WCIĄŻ CZEKAMY NA POMOC
WCIĄŻ CZEKAMY NA POMOC
W sprawie pomocy i darów dla pani Małgosi czekamy w dziale łączności z Czytelnikami "Gazety Lubuskiej, al. Niepodległości 25, Zielona Góra, tel. 0 68 324 88 18.
Do redakcji przywieźliście ciuszki dla jej córeczek, pościel, koce. Zadzwonił też pan z Zielonej Góry, który zaofiarował łóżko, kanapę i telewizor. Inna Czytelniczka obiecała meblościankę.
- Rozmawiałem z żoną. My też pomożemy - zapewnił pan Grzegorz z Zielonej Góry. - Przygotowaliśmy książki, zabawki, ubranka i wózek dla młodszej dziewczynki. Mam busa, więc z transportem też nie będzie problemu.
Pan Władysław ze Szprotawy przywiózł nam dzisiaj do redakcji koce i narzuty na łóżka. Anonimowi darczyńcy zostawili mnóstwo niezbędnych w domu drobiazgów. Od ściereczki, miseczek, talerzy i radia, aż po... słoiki z domowymi przetworami! - Dzielę się, czym mogę - powiedziała uśmiechnięta ofiarodawczyni smakołyków.
Od Mariki z Zielonej Góry dziewczynki dostaną pluszowe maskotki.
Przypomnijmy. Pani Małgorzata z Brodów jeszcze trzy dni temu nie miała nic. Ani dachu nad głową, ani pieniędzy, ani jedzenia. Razem z córeczkami noce spędzała w ogrodowej altance! Jej historię opisaliśmy we wtorek. Prosiliśmy o pomoc.
Wasza reakcja była błyskawiczna. Już w środę, na wniosek jednej z radnych, wójt znalazł dla kobiety tymczasowe mieszkanie. Jego urządzeniem zajęli się nasi Czytelnicy. Obiecaliście pani Małgorzacie nawet łóżeczko i lodówkę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?