Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny biją się tak samo jak chłopcy

Henryka Bednarska, (kali) 0 95 722 57 72 [email protected]
fot. sxc.hu
Policja wypuściła wczoraj gorzowską gimnazjalistkę, która nożem zraniła koleżankę. Teraz zajmie się nią sąd. Specjaliści mówią, że dziewczęta są coraz agresywniejsze.

- Ty, k..., będziesz miała przechlapane po lekcjach - usłyszała szóstkoklasistka z Żagania od gimnazjalistki. I została pobita.

O ciosie nożem w brzuch pisaliśmy wczoraj. Uczennicę II klasy gimnazjum o rok starsze koleżanki oskarżyły o kradzież telefonu. Miały ją też zaatakować. Ta w obronie wyciągnęła nóż. Jedną z dziewcząt ugodziła w brzuch. Niegroźnie. Policja zatrzymała sprawczynię we wtorek. To bardzo dobra uczennica. Wczoraj została wypuszczona do domu. - Była przesłuchana, ma zarzut narażenia drugiej osoby na utratę życia i zdrowia - mówi Sławomir Konieczny z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Grożą i biją

W agresji dziewczęta dorównały chłopcom. Są radykalne, od razu prowokują bójkę. Tak mówi policja. - Ale są od chłopców bardziej zawzięte i pamiętliwe - stwierdza Iwona Hornicka z gorzowskiej policji. Wie, bo o przemocy rozmawia w szkołach.
Żagań, 6 maja. Na wuefie dziewczynka z VI kl. niechcący zadrapała gimnazjalistkę z III kl. - Ty, k..., będziesz miała przechlapane po lekcjach - usłyszała. Po kilku dniach dostała. Jedna biła, druga podpuszczała do bicia. I takie mają zarzuty.

Zielona Góra, 30 kwietnia. Jedno z gimnazjów. Gimnazjalistka zwabiła koleżankę w zaułek . Zażądała telefonu. Ale go nie dostała. No to dowaliła koleżance. - Przesłuchiwaliśmy ją w obecności rodziców, sprawa trafiła do sądu - mówi rzeczniczka policji Małgorzata Stanisławska. Dziewczyna odpowie za uszkodzenie ciała, groźby karalne, usiłowanie rozboju.

Uderzają sms-ami

Nieletni w akcji

(Lubuskie, do 16. roku życia)

2007 r.

* bójki i pobicia
118 czynów, 263 sprawców
* rozboje
185 czynów, 110 sprawców

2008 r.

* bójki i rozboje
119 czynów, 319 sprawców
* rozboje
106 czynów, 97 sprawców

Żagań, 29 kwietnia. Policja zatrzymała dwie gimnazjalistki, które koleżance z I klasy wysyłały sms-y. Najdelikatniejsze: ,,Ty szmato, je...'', ,,Latawico, twój numer wisi w burdelu''. - Jednego dnia potrafiły wysłać 11 - mówi Sylwia Woroniec z żagańskiej policji. Odpowiedzą za znieważenie.

Dwa lata temu sms-ami gorzowscy gimnazjaliści umawiali się na tzw. ustawki. - Przychodzi dzwonek i już - wzruszał ramionami chłopak, pytany jak się umawiają. Do dziś nie wiadomo, o co im chodziło. Być może była to wojna między kibicami żużla i piłki. Ale równie dobrze mogło pójść o dziewczynę, zabranie klubowego szalika albo krzywe spojrzenie.

Cyberprzestrzeń daje młodym dużo możliwości. Na internetowych portalach dochodzi do kłótni, jedni podszywają się pod drugich i obrażają kolegów. Do realnego świat przenoszą porachunki. - Warto, żeby rodzice zwiększyli kontrolę nad internetem - zachęca I. Hornicka.

Po co ten nóż?

W agresywnych zachowaniach prym wiodą gimnazjaliści. - W tym wieku występują silne emocje, a kontrola nad nimi jest słaba - tłumaczy Iwona Szpakowska, psycholog z Gorzowa. O wyjątkowej napastliwości dziewcząt słyszy od swoich pacjentów. - To widoczna agresja. Nie wiem, czy zmieniły się wzorce wychowania? - zastanawia się.

Dlaczego dobra uczennica z Gorzowa zadała koleżance cios nożem? Policja nie zdradza szczegółów, ale od razu zaznaczała, że bez przyczyny gimnazjalistka noża nie nosiła. Może się bała. - Pierwotnym podłożem gniewu jest lęk. Ze strachu pojawia się złość, gniew, zaczyna się atakować - wyjaśnia psycholog Szpakowska. Jednocześnie twierdzi, że noszenie noża do obrony nie jest normą.

- Trudno powiedzieć, co mogło być tego przyczyną. Może nie otrzymała pomocy. Ale noszenie noża to patologia. Może nie z winy dziecka, jednak patologia - mówi.
AGRESJA SŁOWNA

* Przyznaje się do niej 80 proc. gimnazjalistów
* Co siódmy gimnazjalista ubliża, grozi, szantażuje
* Dziewczęta są bardziej agresywne niż chłopcy

AGRESJA FIZYCZNA

* 20 proc. gimnazjalistów przyznaje, że bije, by kogoś zniszczyć
* Chłopcy częściej rozwiązują problemy siłą
* Dziewczęta są zaś bardziej okrutne
* W miarę pobytu w szkole rośnie przemoc brutalna

SAMOAGRESJA

* Co dziesiąty uczeń próbował się okaleczyć
* 4 proc. gimnazjalistów podejmowało próby samobójcze

(dane z badań prof. Grażyna Miłkowskiej z Uniwersytetu Zielonogórskiego)

Dwa pytania do prof. Grażyny Miłkowskiej z Uniwersytetu Zielonogórskiego

1. Pod pani profesor kierunkiem przeprowadzono badania na temat stopnia niedostosowania społecznego gimnazjalistów. Jakie były wyniki?
- Wśród wszystkich negatywnych aspektów ich życia, jak kradzieże, narkotyki, alkohol, największym problemem jest agresja i przemoc. Przyznało się do niej - zwłaszcza słownej - aż 80 procent gimnazjalistów. Z badań wyszło, że normy współżycia łamie więcej dziewcząt niż chłopców. Są one bardziej agresywne i okrutne, choć to chłopcy częściej rozwiązują problemy siłą. Poza tym wiemy, że co siódmy gimnazjalista ubliża, grozi, szantażuje. Co dziesiąty uczeń próbował się okaleczyć, a 4 proc. gimnazjalistów podejmowało próby samobójcze.

2. Dotychczasowe działania nie przynoszą oczekiwanych skutków. Co powinniśmy robić, by ograniczać przejawy agresji i przemocy?
- Zapobieganie agresji dzieci i młodzieży wymaga podjęcia działań profilaktycznych adresowanych do wszystkich kręgów społecznych. To jest choroba społeczna, trzeba więc leczyć całe społeczeństwo. Musimy docierać do dorosłych i uświadamiać im zagrożenia, jakie czyhają na młode pokolenie m.in. z telewizji, gier, internetu. Musimy pomóc rodzicom w rozwiązywaniu ich problemów wychowawczych z dziećmi. Jest to tym bardziej zasadne, że przemiany jakie zaszły w kraju, nie pozwalają nam, dorosłym, powielać wzorów wyniesionych z naszych domów rodzinnych. Od kilku lat postuluję także zatrudnianie w szkołach wykwalifikowanych psychoprofilaktyków oraz tworzenie sieci profilaktyki środowiskowej.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska