Dziewczyny też

- Wynik losowania liczb w totku jest zdarzeniem losowym, zależy tylko od maszyny losującej, gracz nie ma żadnego wpływu na wynik losowania. Zakłady bukmacherskie to coś innego. Owszem, liczy się szczęście. Trzeba jednak znać się na sporcie, wiedzieć, w jakiej kondycji znajduje się aktualnie jakaś drużyna lub zawodnik. Choć, jak to w sporcie, zdarzają się niespodzianki. Opłaca się je przewidzieć - opowiada o swojej pasji 49-letni Zdzisław, ochroniarz w Marsie. Mecze piłki nożnej obstawia od paru lat. Gra nisko, po parę złotych, ale systematycznie. - Wychodzę na zero, nie dokładam, a mam z tego mnóstwo przyjemności i emocji - dodaje zadowolony, wypełniając kolejne kupony w biurze przyjmowania zakładów firmy STS przy ul. Sikorskiego.

Dziewczyny też

Wśród obstawiających zakłady 90 proc. to mężczyźni, zdarzają się jednak również dziewczęta, jak 18-letnia Magda z czwartego ogólniaka. Po szkole z koleżanką przyszła obstawić piłkarską ligę niemiecką i angielską za 10 zł. - Gram systematycznie, bo mnie to wciągnęło. Nie liczę na wysoką wygraną. Dla mnie zakłady to przyjemność i emocje związane z oczekiwaniem na wynik meczu i ewentualną wygraną - opowiada Magda. 44-letni Teddy (tak się przedstawia), z zawodu monter, piłką nożną interesuje się od 30 lat. Na zakłady piłkarskie co tydzień przeznacza 50 zł. - Na razie nie dokładam do tej przyjemności, ale wciąż czekam na swój prawdziwie szczęśliwy dzień - mówi.
Pierwszy punkt przyjmowania zakładów bukmacherskich firmy Profesjonał powstał pięć lat temu w budynku kina Słońce. Potem STS otworzył biuro przy Sikorskiego, w tzw. sukiennicach. Następna była Dworcowa, po niej osiedle Staszica. Od 19 października w sukiennicach działa drugie biuro - firmy Milenium. Wkrótce ma ruszyć kolejne, już ósme w mieście biuro bukmacherskie.

Student zarobi na przyjemności

- W Gorzowie jest mnóstwo ludzi uprawiających hazard, stąd decyzja naszych szefów o utworzeniu tutaj biura przyjmowania zakładów - mówi kierowniczka najmłodszego biura Milenium (nie przedstawi się gazecie, bo nie upoważnili jej do tego szefowie). Bardziej rozmowna jest Kamila Papierz, szefowa punktu przyjmowania zakładów STS w sukiennicach. Podkreśla bogatą ofertę firmy: prawie wszystkie europejskie ligi piłkarskie, turnieje tenisowe, rozgrywki UEFA i Ligi Mistrzów, liga żużlowa, wyścigi Formuły 1. Każde mistrzostwa Europy czy świata oraz olimpiady napędzają graczy. - Dzięki korzystnej lokalizacji przychodzi do nas mnóstwo studentów AWF - opowiada. - Niektórzy mają niezłe wyniki, zarabiają tutaj na studia i swoje przyjemności.
Niedawno właśnie w tym biurze młody człowiek wygrał aż 5 tys. zł, obstawiając niezbyt wysokimi stawkami kilkanaście meczów piłkarskich. Częste są kilkusetzłotowe wygrane.