1/5
Oko w oko z jenotem, bo i tych ssaków u nas nie brakuje....
fot. Marek Wysocki

Oko w oko z jenotem, bo i tych ssaków u nas nie brakuje.

Marek Wysocki zajmuje się fotografią przyrodniczą. Najchętniej pokazuje dzikich mieszkańców okolic Gorzowa i nie tylko. - Nasze tereny pod tym względem są naprawdę fantastyczne - mówi nam fotograf.

Gorzowianin Marek Wysocki od pięciu lat zajmuje się fotografią przyrodniczą. - Ale najpierw interesowała mnie przyroda, później zająłem się fotografią - wyjaśnia. Tak naprawdę pierwsza była ornitologia. - To zaczęło się dość niewinnie. Początkowo od liczenia ptactwa. Ale tak mnie to zafascynowało, że przerodziło się w moją pasję - tłumaczy fotograf. Jak mówi, nasze okolice są idealne dla miłośników fotograficznych łowów. - Mamy piękne, bogate w faunę i florę tereny. Są nawet takie momenty w roku, że w jednym miejscu możemy spotkać 40 bielików! - mówi pan Marek. Gdzie, jego zdaniem, najlepiej obcować z przyrodą? Gorzowianin preferuje obrzeża miasta oraz okolice Santocka, Barlinka i Słoń-ska. - Warto też wybrać się do rezerwatu Gorzowskie Murawy - poleca.

2/5
Przy odpowiednim podejściu do zdjęć pozują nawet jelenie......
fot. Marek Wysocki

Przy odpowiednim podejściu do zdjęć pozują nawet jelenie...

Marek Wysocki zajmuje się fotografią przyrodniczą. Najchętniej pokazuje dzikich mieszkańców okolic Gorzowa i nie tylko. - Nasze tereny pod tym względem są naprawdę fantastyczne - mówi nam fotograf.

Gorzowianin Marek Wysocki od pięciu lat zajmuje się fotografią przyrodniczą. - Ale najpierw interesowała mnie przyroda, później zająłem się fotografią - wyjaśnia. Tak naprawdę pierwsza była ornitologia. - To zaczęło się dość niewinnie. Początkowo od liczenia ptactwa. Ale tak mnie to zafascynowało, że przerodziło się w moją pasję - tłumaczy fotograf. Jak mówi, nasze okolice są idealne dla miłośników fotograficznych łowów. - Mamy piękne, bogate w faunę i florę tereny. Są nawet takie momenty w roku, że w jednym miejscu możemy spotkać 40 bielików! - mówi pan Marek. Gdzie, jego zdaniem, najlepiej obcować z przyrodą? Gorzowianin preferuje obrzeża miasta oraz okolice Santocka, Barlinka i Słoń-ska. - Warto też wybrać się do rezerwatu Gorzowskie Murawy - poleca.

3/5
Już na kilku fotografiach Marek Wysocki uchwycił lisy. Teraz...
fot. Marek Wysocki

Już na kilku fotografiach Marek Wysocki uchwycił lisy. Teraz „marzy” o małej sesji z wilkami.

Marek Wysocki zajmuje się fotografią przyrodniczą. Najchętniej pokazuje dzikich mieszkańców okolic Gorzowa i nie tylko. - Nasze tereny pod tym względem są naprawdę fantastyczne - mówi nam fotograf.

Gorzowianin Marek Wysocki od pięciu lat zajmuje się fotografią przyrodniczą. - Ale najpierw interesowała mnie przyroda, później zająłem się fotografią - wyjaśnia. Tak naprawdę pierwsza była ornitologia. - To zaczęło się dość niewinnie. Początkowo od liczenia ptactwa. Ale tak mnie to zafascynowało, że przerodziło się w moją pasję - tłumaczy fotograf. Jak mówi, nasze okolice są idealne dla miłośników fotograficznych łowów. - Mamy piękne, bogate w faunę i florę tereny. Są nawet takie momenty w roku, że w jednym miejscu możemy spotkać 40 bielików! - mówi pan Marek. Gdzie, jego zdaniem, najlepiej obcować z przyrodą? Gorzowianin preferuje obrzeża miasta oraz okolice Santocka, Barlinka i Słoń-ska. - Warto też wybrać się do rezerwatu Gorzowskie Murawy - poleca.

4/5
Bieliki możemy spotkać wiosną, np. w pobliżu Santocka....
fot. Marek Wysocki

Bieliki możemy spotkać wiosną, np. w pobliżu Santocka. Więcej pięknych zdjęć na naszemiasto.pl.

Marek Wysocki zajmuje się fotografią przyrodniczą. Najchętniej pokazuje dzikich mieszkańców okolic Gorzowa i nie tylko. - Nasze tereny pod tym względem są naprawdę fantastyczne - mówi nam fotograf.

Gorzowianin Marek Wysocki od pięciu lat zajmuje się fotografią przyrodniczą. - Ale najpierw interesowała mnie przyroda, później zająłem się fotografią - wyjaśnia. Tak naprawdę pierwsza była ornitologia. - To zaczęło się dość niewinnie. Początkowo od liczenia ptactwa. Ale tak mnie to zafascynowało, że przerodziło się w moją pasję - tłumaczy fotograf. Jak mówi, nasze okolice są idealne dla miłośników fotograficznych łowów. - Mamy piękne, bogate w faunę i florę tereny. Są nawet takie momenty w roku, że w jednym miejscu możemy spotkać 40 bielików! - mówi pan Marek. Gdzie, jego zdaniem, najlepiej obcować z przyrodą? Gorzowianin preferuje obrzeża miasta oraz okolice Santocka, Barlinka i Słoń-ska. - Warto też wybrać się do rezerwatu Gorzowskie Murawy - poleca.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Maturzyści z III LO w Zielonej Górze rozpoczęli maturę w dobrych nastrojach. Zobacz!

Maturzyści z III LO w Zielonej Górze rozpoczęli maturę w dobrych nastrojach. Zobacz!

Nie będzie zmiany trenera w Zastalu Zielona Góra

Nie będzie zmiany trenera w Zastalu Zielona Góra

Karatecy z Zielonej Góry aktywnie spędzili „majówkę”. I to z sukcesami

Karatecy z Zielonej Góry aktywnie spędzili „majówkę”. I to z sukcesami

Zobacz również

Nie będzie zmiany trenera w Zastalu Zielona Góra

Nie będzie zmiany trenera w Zastalu Zielona Góra

Karatecy z Zielonej Góry aktywnie spędzili „majówkę”. I to z sukcesami

Karatecy z Zielonej Góry aktywnie spędzili „majówkę”. I to z sukcesami