Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekoturbina: ciepło z magnesów

Zbigniew Janicki
Adrian Lang mieszka w niepozornym zakątku Gorzupi. Z zawodu jest programistą maszyn cyfrowych i ma smykałkę do eksperymentów.

Wiele z nich zostało uwieńczonych powodzeniem. Sporo namieszał w systemach grzewczych, gdy wprowadził wymyślony przez siebie kocioł, nazwany ekoturbiną.

W ekoturbinie ciepło wytwarzane jest z wirującego pola elektromagnetycznego w urządzeniu przypominającym silnik elektryczny. - Stosowane są radykalne zmiany pola. Wytworzone ciepło jest odbierane przez nagrzewnicę, która ogrzewa wodę - wyjaśnia wynalazca urządzenia A. Lang.

W urządzeniu woda nagrzewa się zwykle do temperatury 55-80 stopni Celsjusza. Na małym przepływie wody lub przy dużych obrotach turbiny można uzyskać parę o temperaturze 120 st. C. Temperaturę można nastawiać regulatorem, można też zaprogramować w zainstalowanym sterowniku (analogowym lub cyfrowym). W razie awarii działa system zabezpieczeń.

Ekologiczne walory

Koszty pracy:

1 godzina - 1 kW - 0,388 gr.
- 100 litrów wody do 55 st. W 30 min - 0,58 gr.
1 godz. - 3 kW - 1,16 zł.
10 godz. - 11.60 zł.
1 miesiąc (10 godzin pracy na dobę) - 348 zł (w obiektach do 150 mkw.)

Montaż turbiny jest bardzo łatwy i nie wymaga spełniania procedur biurokratycznych. - Nie trzeba mieć żadnych pozwoleń ze starostwa. Nie trzeba też mieć żadnego komina. Piec współpracuje ze standardową instalacja centralnego ogrzewania i do wody użytkowej - wyjaśnia A. Lang.

Wynalazca zapewnia, ze ekoturbina jest bardziej opłacalna od dwufunkcyjnych kotłów na prąd, gazowych, węglowych i olejowych. Chwali to, że ogrzewanie jest ekologiczne, bo podczas pracy do atmosfery nie są emitowane spaliny, gazy, pyły, ani inne szkodliwe substancje. Natomiast do zasilania można wykorzystać wszelkie źródła czystej energii.

Ekoturbinę można zasilać prądem, bo zastosowany jest w niej silnik o mocy 3 kW, na napięcie 380 V. - Koszty użytkowania można całkowicie wyeliminować, poprzez zastosowanie niekonwencjonalnych źródeł np. wiatraka, baterii słonecznych, koła wodnego.

- Niepotrzebny jest przy tym spadek wody, wystarczy nurt - podkreśla A. Lang i dodaje, że urządzenie spełnienia surowe normy ekologiczne, co docenił Bank Ochrony Środowiska. - Do dyspozycji jest teraz specjalna preferencyjna oferta kredytowa, umożliwiająca sfinansowanie zakupu - wyjaśnia przedsiębiorca.

Pierwsze testy

Ekoturbina jest urządzeniem dwufunkcyjnym. Służy do ogrzewania, a jednocześnie podgrzewa wodę, przeznaczoną do bieżącego użytku w kuchniach i łazienkach.

Nie tylko może być skuteczna w gospodarstwach domowych, w mieszkaniach i domkach jednorodzinnych. Z powodzeniem można ją zastosować w zakładach przemysłowych i użyteczności publicznej m.in. biurach, sklepach i warsztatach usługowych.

A. Lang opowiada, że ekoturbinę zamontował u siebie w domu w 2004 r. Testował ją przez dwa lata, a właściwie przez dwie zimy. Prototyp został wystawiony w czerwcu 2006 r., na targach rolniczych w Kalsku. Potem przyszedł czas na dopracowanie wyglądu i elektroniki, zwłaszcza sterowania.

W efekcie powstał piec z obudową, przypominającą tradycyjny junkers o wymiarach 80/30/38 cm. Jest w nim 8-litrowy zbiornik. Całość waży 44 kg.

Testują wynalazek

Tadeusz Stadnik, przedsiębiorca z Dzietrzychowic ma 58 lat. Zajmuje się sprzedażą wyrobów hutniczych, obrotem surowców wtórnych i instalacją przydomowych oczyszczalni ścieków.

- Ten projekt zainteresował mnie trzy lata temu, sekundowałem podczas fazy konstruowania. W maju kupiłem produkt "numer jeden" - wspomina T. Stadnik, który nie żałuje decyzji o zakupie. Jedynie ma zastrzeżenia do dość głośnej pracy.

Przedsiębiorca ogrzewa budynek socjalny, urządzenie wykorzystuje też do podgrzewania bieżącej wody. - Wcześniej miałem ogrzewanie gazowe. Robiłem generalną modernizację i nie chciałem się już bawić w robienie systemu wentylacyjnego i odpowiedniego komina - zaznacza i dodaje, że to nie jest jedyna jego innowacja.

- Dom ogrzewam pompą ciepła. Na zewnątrz mam agregat odzyskujący ciepło z powietrza. Działa na zasadzie odwrotności lodówki - wyjaśnia T. Stadnik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska