To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.
To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.
To relacje okazują się w czasach epidemii i następującego po niej kryzysu kluczowe nie tylko w kontekście utrzymania ciągłości prowadzonej działalności, ale bywa, że wprost wpływają na możliwości zarobkowe. Zwłaszcza artystów – pisze Mariusz Wróbel, były szef Filharmonii Gorzowskiej w redakcyjnym cyklu GL Ja, Ty, Pani i Pan(demia). Na zdjęciu: cykl popularnych Pikników Chopinowskich, które Filharmonia Gorzowska wprowadziła za czasów dyr. Wróbla.
Iluż aktorów teatralnych, muzyków filharmonicznych czy animatorów zostało pozbawionych właściwych dodatków do marnych podstaw swoich pensji, które były wypłacane proporcjonalnie do zagranych koncertów, spektakli czy projektów edukacyjnych - pisze Mariusz Wróbel, były dyrektor Filharmonii Gorzowskiej. Tak podpisał swoje zdjęcie: Od niedawna jestem dyrektorem nowopowstającej pierwszej w Polsce prywatnej sali koncertowej Cavatina Hall w Bielsku-Białej. Założyłem także firmę menedżerską świadczącą usługi w branży MICE.