- Nie trzymajmy wyrzutni na balkonie lub w rękach, bo może się zdarzyć, że fajerwerki zamiast na niebie, zobaczymy w stołowym pokoju. Nie odpalajmy też petardy, gdy jest ona uszkodzona lub złamana. Nie zaglądajmy też do niej, gdy nie wybuchnie - mówił w środę Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Wraz z policjantami i strażakami pokazywał on wczoraj, jaką niszczycielską siłę mają środki pirotechniczne stosowane przy okazji powitania Nowego Roku.
- W poprzednich latach było wiele zdarzeń, które powodowały obrażenia ciała. Chcemy temu przeciwdziałać i powiedzieć, poprzez ten pokaz, że do zabawy środkami pirotechnicznymi oprócz zapałek potrzebny jest także zdrowy rozsądek - dodawał wojewoda Marcin Jabłoński. Poprosił on dyrektorów szkół, by jeszcze przed świętami odbyły się w szkołach pogadanki z uczniami o niebezpieczeństwie związanym z fajerwerkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?