"Gramy dla Mai" - koszulki z takim napisem miało wielu śmiałków, którzy wzięli udział w turnieju piłki nożnej błotnej w Kręcku. W szranki stanęło sześć zespołów. Gdy jeden z widzów zobaczył cieszynkę w wykonaniu Wiktora Doeringa, który po strzeleniu gola wskoczył do kałuży na środku boiska, natychmiast zaproponował, że za jeszcze jednego takiego nura wrzuci do puszki 250 złotych. I w kolejnym meczu w błocko rzuciła się cała drużyna!
Turniej piłki nożnej błotnej był bardzo widowiskowym punktem festynu charytatywnego w Kręcku, ale niejedynym. Były też atrakcje dla dzieci - malowanie twarzy, zaplatanie kolorowych warkoczy, brokatowe tatuaże; specjały kulinarne - ciasta, rogaliki, pierogi; do tego pchli targ, loteria fantowa, przejażdżki quadem, gazikiem... Do puszek wolontariuszy wpadały kolejne monety i banknoty.
"Właśnie skończyłam liczenie. Jestem pod megawrażeniem naszego wyniku w Kręcku: 23 071,26 zł, 1 dolar i 4,12 euro" - SMS o takiej treści przysłała nam w poniedziałek (12 lipca) o godz. 5.42 szczęśliwa Barbara Dzioch, sołtys Kręcka.
Maja Tomczak ze Zbąszynia ma 14 miesięcy i choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Szansą na normalne życie jest lek, który kosztuje 9,5 miliona złotych. - Maja ma ogromne szanse na powodzenie terapii genowej, bo ma łagodniejszy typ choroby. Tylko musimy uzbierać tę ogromną kwotę... - mówi Dawid Tomczyk, ojciec Mai.
Od ponad miesiąca trwa zbiórka na rzecz dziewczynki - szczegóły TUTAJ. Na razie na koncie jest 1 265 828,19 zł.
Obejrzyj wideo: Gwiazdy pomagają Ani z Zielonej Góry, która choruje na SMA - uratuj Anię!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?