Chwilę po 10.00 na rondo (tędy idzie ruch północ - południe) wjechały ciągniki z przyczepami pełnymi słomy i dramatycznym hasłem: ,,Zabiliście biomasę, zabijcie i nas". Po czterech minutach ruch stanął. Kierowcy osobówek, tirów, utknęli w korkach. A na wokół ronda, po pasach, zaczęła krążyć setka pracowników firmy Woodwaste. - Zatrudniamy w Polsce około 350 osób. W samym Lubuskiem około 200. Jeśli ten biznes padnie, łatwo policzyć, że dotknie w regionie to tysięcy rodzin. Bo przecież mamy dostawców, a oni swoich współpracowników. W skali kraju to będzie jakieś 70 tys. ludzi - przeliczał na szybko Marek Kozłowski, który zorganizował blokadę w Skwierzynie.
Protest zorganizowali też wczoraj w Boczowie pracownicy firmy z sąsiednich Mierczan, która produkuje paliwo z biomasy tzw. pellet. - Zostaliśmy oszukani przez państwowe koncerny energetyczne, które podpisały z nami wieloletnie kontrakty i z dnia na dzień przestały odbierać towar - tłumaczył nam powody wyjścia ludzi na ulice współwłaściciel firmy Andrzej Leszkowicz.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?