Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fontanna w Zbąszynku znów działa

Agata Ceglińska 068 324 88 54 [email protected]
Pięknie podświetlona fontanna robi wrażenie na każdym spacerowiczu
Pięknie podświetlona fontanna robi wrażenie na każdym spacerowiczu fot. Krzysztof Kubasiewicz
Kilka dni temu zaczęła działać fontanna, która 80 lat temu była ozdobą budowanego miasta. Pieniądze na remont, aż 80 tys. zł, wyłożyli sponsorzy. Podoba mi się, że woda skacze raz wysoko, a raz nisko - śmieje się Natalka Gurdak.

- Obiekt powstał w okresie budowy miasta - opowiada burmistrz Wiesław Czyczerski. - Wpisywał się w koncepcję miasta - ogrodu, którą promował architekt Friedrich Veil. Przez lata fontanna niszczała i siedem lat temu została wyłączona.
Jak tłumaczą włodarze, robiono kilka przymiarek, żeby znów ją uruchomić, ale bez efektu. Przez lata w kasie gminy brakowało funduszy na renowację, bo wciąż trafiały się pilniejsze wydatki. Na szczęście sytuacja zmieniła się dzięki czterem lokalnym sponsorom, którzy postanowili pokryć cały koszt remontu. Właściciele Villi Cztery Pory Roku z Chlastawy, Sweedwood Poland, Wexpool i W. Czyczerski zainwestowali łącznie blisko 80 tys. zł na remont fontanny.
- Pierwsze prace rozpoczęły się już w sierpniu - informuje burmistrz. - Trwały dwa miesiące i od zeszłego czwartku fontanna znów jest czynna. Działa bez zarzutu. Staraliśmy się odtworzyć pierwotny wygląd obiektu, zmieniając tylko szczegóły.

Przede wszystkim odnowiono wszystkie przyłącza hydrauliczne i energetyczne. Poprzednio koncepcja fontanny opierała się na jednej dyszy z sitkiem, przez które rozpryskiwała się woda. Obecnie rur tryskających grubymi strumieniami jest aż pięć. Powierzchnia została pokryta granitem, a w rogach zabudowy postawiono osiem lamp.
- Podoba mi się, że woda skacze raz wysoko, a raz nisko - śmieje się Natalka Gurdak, która spaceruje w okolicy z babcią.
- To jeszcze nie wszystkie zmiany - informuje gospodarz miasta. - W pobliżu znajdą się cztery dęby. Dwa z nich pochodzą od słynnego Chrobrego. Zamierzamy nadać drzewom imiona najbardziej zasłużonych dla Zbąszynka obywateli, np. Joachima Veila (syna Friedricha) i Franza Mani, koordynatora spotkań po latach byłych mieszkańców.
Z remontu obiektu cieszy się społeczność miasta.

- Nareszcie jest inaczej, tak kulturalnie - tłumaczy Ewa Seperent. - Mam nadzieję, że wszyscy to uszanują i wandale nie zniszczą fontanny. Zdaniem Grażyny Staszkiewicz park zyskał po zmianach. - To dopiero kilka dni po uruchomieniu, a już spacerowicze chętnie tu zaglądają - mówi.

- Teraz w Zbąszynku jest poukładane jak w pudełeczku - cieszy się Zofia Dębniak.
Zdaniem mieszkańców jedyne, czego teraz brakuje na placu Wolności to właściwe zagospodarowanie terenu. I sugerują, że przydałoby się coś zrobić z zielenią.

- Bez obaw, kwiaty będą - uspakaja W. Czyczerski. - Wkrótce zaczniemy sadzić róże, które powinny dopełnić obrazu terenu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska