Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garbicz Festival 2019 odbędzie się mimo braku zgody burmistrza? Organizatorzy twierdzą, że tak

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Organizatorzy zapewniają, że Garbicz Festival 2019 się odbędzie.
Organizatorzy zapewniają, że Garbicz Festival 2019 się odbędzie. archiwum
Burmistrz, który przez sześć lat wydawał zgodę na Garbicz Festival, teraz jej nie wydał. Organizatorzy sprzedali już wszystkie bilety, z decyzją burmistrza się nie zgadzają i kierują sprawę do sądu i prokuratury. Zapowiadają, że impreza mimo wszystko się odbędzie.

O organizowanej w Garbiczu imprezie dobre zdanie mają policja, straż pożarna, sanepid i inne służby. Chwalą ją też inni samorządowcy. Nie rozumieją, dlaczego burmistrz nie dał zgody na organizację wydarzenia. W tle konfliktu z organizatorami są ostatnie wybory samorządowe, w których poparli oni kontrkandydatkę burmistrza. Wyborów nie wygrała. Zdaniem organizatorów brak zgody na festiwal, który przez sześć lat organizowano bez żadnych problemów i na którym burmistrz sam bywał, to jego zemsta za wybory. Sprawa finał znalazła w sądzie i prokuraturze.

Garbicz Festival to wydarzenie muzyczne, na które przyjeżdżają ludzie z całego świata.

- Mamy gości z Ameryki, Australii, Nowej Zelandii i wielu krajów europejskich - mówi Dariusz Tuzimek, rzecznik festiwalu.

Przez sześć lat impreza wyrobiła sobie renomę, w tym roku bilety (kosztowały od 258 do 308 euro) rozeszły się na pniu. Gdy organizatorzy mieli już wszystko dopięte na ostatni guzik, z gminy przyszła informacja, że burmistrz Ryszard Stanulewicz nie wydaje zgody na organizację imprezy. To ten sam burmistrz, który przez sześć kolejnych lat taką zgodę wydawał. - Przez ten czas nie zmieniło się nic, teren imprezy jest ten sam, taki sam jest jej charakter i liczba uczestników - mówi D. Tuzimek.

Dodaje, że zmieniło się tylko to, że organizatorzy Garbicz Festivalu poparli w ostatnich wyborach samorządowych kontrkandydatkę burmistrza, która wybory przegrała. Burmistrz argumentuje, m.in. że teren, na którym odbywa się impreza, w planie zagospodarowania przestrzennego nie ma funkcji rozrywkowej oraz że to obszar Natura 2000. Problem w tym, że teren nie miał funkcji rozrywkowej również przez ostatnie sześć lat, podobnie jest z obszarem Natura 2000. Zdaniem burmistrza na imprezie jest problem z narkotykami. Policyjne statystyki tego jednak nie potwierdzają.

Organizatorzy mają opinię policji i innych służb.

- Tegoroczna impreza masowa została pozytywnie zaopiniowania przez policję. Wszystkie poprzednie edycje zostały zaopiniowanie pozytywnie. Dotychczasowe edycje rzeczowej imprezy przebiegły bezpiecznie - przyznaje sierż. Klaudia Richter, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

- Jestem pewien, że festiwal się odbędzie. Wygramy ten spór, racja jest po naszej stronie. Robimy unikalny, kolorowy festiwal. Z naszej perspektywy burmistrz wydaje się nam biurokratą, który szuka dziury w całym i nie jest w stanie dostrzec nic poza czubkami własnych butów. Zachęcamy, żeby podniósł głowę, zobaczył wesołych ludzi na Garbicz Festivalu. Może wtedy przestanie być smutnym - mówi Dariusz Tuzimek.

Organizatorzy skierowali sprawę do sądu i do prokuratury. Żądają zmiany decyzji, wydanej przez urzędników.

Burmistrz Torzymia przebywa na urlopie. Próbowaliśmy się z nim skontaktować, ale nie odbierał telefonu ani nie odpisał na SMS.

Zobacz też wideo: Kolorowy festiwal w Garbiczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska