Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy dziecko idzie do przedszkola

Redakcja
Julia Sawicka już nie może się doczekać, kiedy znowu pójdzie do przedszkola. Jej mama Joanna przyznaje, że córeczka na początku płakała, ale szybko przyzwyczaiła się do nowego miejsca.
Julia Sawicka już nie może się doczekać, kiedy znowu pójdzie do przedszkola. Jej mama Joanna przyznaje, że córeczka na początku płakała, ale szybko przyzwyczaiła się do nowego miejsca. fot. Aleksander Majdański
Pierwszy dzień w przedszkolu wiąże się ze stresem zarówno dla maluchów jak i ich rodziców. Co zrobić, by przejść przez niego w miarę łagodnie?

Córka gorzowianki Joanny Sawickiej, Julia, od roku chodzi do przedszkola. - Na początku bardzo się bała, bo to nowe otoczenie, nieznani wychowawcy i rówieśnicy. Najgorszy był pierwszy tydzień, bo dziecko strasznie płakało. Musiałam poinformować ją wcześniej, co się robi w przedszkolu, że są leżaczki, zajęcia grupowe. Trzeba też było jej zwrócić uwagę, co wolno, a czego nie. Na przykład, że nie można zabierać innym zabawek - wspomina mama Julii. I dodaje, że ważny jest także wcześniejszy kontakt z rówieśnikami. Dziecko powinno spędzać dużo czasu z koleżankami, żeby było przygotowane na to samo w przedszkolu. - Po kilka razy trzeba także tłumaczyć, że mama musi iść do pracy i że na pewno wróci. To jest istotne, bo dzieci nie wiedzą, czy nie zostawi się ich na zawsze. Przecież to dla nich nowa sytuacja - mówi gorzowianka.

Szybko i z uśmiechem

Nie wszystkie dzieci przyzwyczajają się do przedszkola tał łatwo, jak Julia. Niektóre płaczą, proszą rodziców, by zostawili ich w domu. Często sytuacja taka trwa kilka dni lub więcej. Co wtedy robić? - Płacz jest naturalną reakcją dziecka - tłumaczy psycholog Magdalena Żołno z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Gorzowie Wlkp. - Maluch może w ten sposób reagować na przedszkole przez miesiąc. Jeśli jednak płacz utrzymuje się dłużej, powinniśmy zwrócić się o poradę do specjalisty. Być może dziecko nie jest jeszcze gotowe na to, by być przedszkolakiem. Być może trzeba przeczekać rok.

Najczęstszymi błędami, jakie popełniają rodzice, gdy ich pociecha nie chce zostać w przedszkolu są: wydłużanie czasu rozstania i ciągłe wypytywanie o powód płaczu. - Rodzic powinien się z dzieckiem pożegnać szybko, z uśmiechem na twarzy. Na początku warto malucha odbierać trochę wcześniej i stopniowo wydłużać czas jego pobytu w placówce - radzi psycholog.

Co to za miejsce

Rodzice nie powinni się bać ani pierwszego dnia latorośli w przedszkolu, ani w szkole. - Nasz strach udziela się dzieciom. Niestety, często zdarza się tak, że to my, dorośli, jesteśmy bardziej zestresowani sytuacją niż nasza pociecha - mówi M. Żołno. Prawda stara jak świat mówi, że zdrowi rodzice to zdrowe dzieci, dlatego nie panikujmy.

Musimy mieć też pewność, czy nasz syn lub córka są na odpowiednim poziomie rozwoju, by stać się, np. przedszkolakiem. Dziecko powinno mieć opanowane pewne umiejętności, np. powinno kontrolować siusianie. I rzecz oczywista, zanim nasza pociecha trafi do przedszkola, powinna mieć doświadczenia wynikające z pobytu w grupie. W tym celu umówmy się z panią przedszkolanką i zanim zapiszemy malca do placówki, przyprowadźmy je na pół godziny, by zobaczyło, co to za miejsce i co robią tam dzieci.

Tatiana Mikułko, (am)
0 95 722 57 72
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska