Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby były pieniądze trawę kosiliby częściej

Marta Szkudlarek 0 68 324 88 36 [email protected]
- W taki skwar o zieleń trzeba dbać codziennie - mówią Aneta Piotrowska i Anna Sęk, pracownice firmy PPHU Solo
- W taki skwar o zieleń trzeba dbać codziennie - mówią Aneta Piotrowska i Anna Sęk, pracownice firmy PPHU Solo fot. Paweł Janczaruk
- Wstyd rodzinę zapraszać na wakacje. Przed domem same chaszcze, nawet w parku - rozpacza pani Jagoda. I nie tylko ona ma problem z nieskoszoną trawą.

W ostatnich tygodniach do redakcji "GL" nieustannie dzwonią Czytelnicy z pytaniem, kiedy będzie koszona trawa. A przecież jest koszona na okrągło, jak tłumaczy pracownik biura prezydenta. Dzwoniący nie wierzą i wskazują miejsca, w których zamiast równiutko przystrzyżonych trawników, pojawiają się prawdziwe chaszcze. Na pl. Powstańców Wielkopolskich, czy chociażby na ul. Piastowskiej lub Wyszyńskiego.
Jest jeszcze jedna sprawa. Porządek na deptaku. - Czy płyty, którymi jest wyłożony deptak są myte - pyta pani Anna. Sprawdzamy, jak to z tym porządkiem bywa w naszym mieście...

Ma kto dbać o miejską zieleń

Zaczniemy od miejsc zielonych. Priorytetowe tereny, czyli pasy przydrogowej zieleni są koszone pięć razy w okresie letnim. Tymi terenami są ulice Westerplatte, Wojska Polskiego, Niepodległości oraz Plac Pocztowy. Koszeniem miejskich trawników zajmuje się sześć firm, Taxus, Demar, PPHU Solo, Zakład Utrzymania i Urządzania Terenów Zieleni Lecha Rabina, Zakład Usług Leśnych "Dąb" oraz Cyprys. Zakłady te po konsultacjach z Zakładem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ustalają, jak często mają świadczyć swoje usługi - To z tą instytucją uzgadniamy wszystkie szczegóły. I choć pielęgnacja przydałaby się częściej, nie mamy na to wpływu - mówi Małgorzata Guran, właścicielka Taxusa.

Odpowiada za teren od al. Wojska Polskiego do Trasy Północnej i zapewnia, że wszystko jest wykonywane na bieżąco, a że trawa zbyt szybko odrasta mieszkańcy mogą tego nie dostrzegać. - Niestety, ale w tym roku, ze względu na pogodę, trawa rośnie dwa razy szybciej. I nie ukrywam, że trzeba by ją kosić częściej, ale nie ma na to pieniędzy - tłumaczy Wojciech Janka, dyrektor ZGKiM. Na przyszły rok zgłosi potrzebę zwiększenia budżetu na letnie porządki, ale czy się uda, nie wiadomo. Wszystko zależy do radnych i władz miasta.

Polewaczka idzie w ruch raz w tygodniu

Sprawdziliśmy także, jak ma się sytuacja z samym centrum miasta, czyli deptakiem. - Płyta sprzątana jest codziennie, na bieżąco, a polewaczka pracuje raz w tygodniu. Należałoby jednak zwrócić uwagę na to, że niecały deptak należy do miasta. Płyty przy sklepach, czy ogródkach podlegają ich właścicielom i to oni powinni zadbać o porządek w tych miejscach - informuje Marek Starosta z biura prezydenta miasta. Za porządek w centrum odpowiada firma PPHU Solo. - Podlewamy klomby codziennie, zwłaszcza w taki upał - zapewniają Aneta Piotrowska i Anna Sęk, pracownice Solo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska