Trzeba jednak podkreślić, że nie wystarczy wyprawa do niemieckiego biura podróży. Już nie. Tamtejsze ceny wycieczek, nawet tych last minute, są dużo droższe od tych oferowanych u polskich pośredników.
A jeszcze w zeszłym roku lawinowo rosła liczba Polaków odprawianych na niemieckich lotniskach. W samym Berlinie było to około 600 tys. naszych rodaków rocznie. Większość z nich stanowili wczasowicze skuszeni ofertą niemieckich biur podróży.
Droższe euro - droższe wczasy
Teraz, kiedy euro stało się takie mocne, większość Polaków wyjeżdżających na zagraniczne wakacje wybiera krajowe biura podróży. - Jeszcze w zeszłym roku leciałem z Berlina na dwutygodniowe wczasy do Egiptu. Ze wszystkim. Zapłaciłem 1,5 tys, zł - mówił nam Wojciech Witt z Bydgoszczy. Według niego to dużo taniej, niż zapłaciłby w Polsce. - Tak było jednak kilkanaście miesięcy temu. Teraz rosnące euro przekreśliło szansę na tanie wakacje - dodał ze smutkiem pan Wojciech.
Śledźmy oferty
Jednak dla chcącego nic trudnego. Kupno wycieczek oferowanych przez niemieckie biura podróży może rzeczywiście przestało się opłacać, ale są inne wyjścia.
Pamiętajmy, że nasi sąsiedzi słyną z przeprowadzania różnorodnych promocji. Atrakcyjne wyprzedaże obejmują także biura podróży. Wystarczy więc śledzić na bieżąco ich ofertę, żeby wykupić wycieczkę, która będzie cenowym hitem. A jeśli oferta będzie naprawdę warta grzechu, nie powinny jej zaszkodzić wahające się wciąż kursy walut.
Vouvher albo bilet
Warto też śledzić duże, znane portale aukcyjne, jak np. e-bay.de. Można się tam bowiem natknąć na hotelowe vouchery, dzięki którym za dobę hotelową w danej miejscowości zapłacimy nawet kilkadziesiąt procent taniej.
Vouchery sprzedawane są zarówno przez hotele, pośredników, jak i osoby prywatne. Warto więc przez zakupem zadzwonić do danego hotelu lub napisać maila i upewnić się, czy podany na aukcji numer dokumentu jest prawdziwy. Na internetowych aukcjach przeważają vouchery z hoteli w dużych miastach (np. Praga, Paryż, Amsterdam), ale można też znaleźć hotel w którymś ze znanych kurortów.
Podobnie jest z biletami kolejowymi czy lotniczymi, które także można kupić na aukcjach internetowych. Sprzedają je przeważnie ci, którzy z przyczyn losowych nie mogli z nich skorzystać. Takie biltey można kupić od około 20 do nawet 70 proc. taniej.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?