Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie tu zaparkować przy zielonogórskim żłobku...

Alicja Bogiel
- Czasami muszę wziąć nosidełko i przejść z dzieckiem kilka ulic do żłobka -  opowiada Joanna Kaliszewska. - Parkowanie przy żłobku na Wiśniowej to horror...
- Czasami muszę wziąć nosidełko i przejść z dzieckiem kilka ulic do żłobka - opowiada Joanna Kaliszewska. - Parkowanie przy żłobku na Wiśniowej to horror...
Dzięki Waszym podpowiedziom powstały w mieście dziesiątki miejsc parkingowych, teraz możemy wspólnie znaleźć kolejne i to bardzo potrzebne - przy placówkach oświatowych. W budżecie Zielonej Góry jest na to 350 tysięcy złotych. A może być i więcej!

Z tym problemem spotkał się nawet przewodniczący rady. - Czy można by umożliwić krótki postój rodzicom wysadzający dzieci przy SP 8? - pytał na sesji Adam Urbaniak. Do tej szkoły radny odwozi swoje dziecko i pewnego dnia zobaczył na ulicy zakaz zatrzymywania się i postoju. Oraz straż miejską... - Prosiłem o te miejsca postojowe nawet nie w swoim imieniu, ale rodziców - tłumaczył nam wczoraj radny. - Wprawdzie naprzeciwko jest tam parking, ale dzieci nie powinny przecież wędrować przez ulicę. Bezpieczniej będzie umożliwić wysiadanie po stronie szkoły.

Zdaniem szefa rady przy SP 8 problem nie jest jeszcze taki palący. Znacznie gorzej jest przy żłobku na Wiśniowej. Podobnie mówią rodzice. - Tu w ogóle nie ma miejsc postojowych - denerwują się. Kierowcy zatrzymują więc auta na pobliskich uliczkach, parkingach, a czasami stoją po prostu na Wiśniowej i tamują ruch. - Interweniowała w tej sprawie dyrektor żłobka, my, rodzice, pisaliśmy petycje do urzędu miasta - opowiada Joanna Kaliszewska, jedna z autorek rodzicielskiej petycji.

Policja ich ściga

Rodzice dzieci ze żłobka przy Braniborskiej nieraz upominani byli przez straż miejska i policję. Ale nadal rano auta tamują tam ruch... - A gdzie my mamy stawiać auta? - pytają zdesperowani. - Jest tylko jeden parking na pięć miejsc, a do tego trzeba tam jechać jednokierunkowa ulice przez pół osiedla, chociaż leży przy samej drodze, naprzeciwko żłobka. Aż się prosi, by jechać pod prąd i łamać przepisy.
Dramatyczna sytuacja jest przy przedszkolu na ul. Batorego. Przy samym budynku są jedynie cztery miejsca parkingowe. Kiepsko jest na ul. Jana z Kolna, al. Wojska Polskiego... Można by długo wymieniać - żłobki, przedszkola i szkoły...

Razem pomóżmy rodzicom

Warto jednak pokazać te miejsca, bo jest szansa, że chociaż w kilku miejscach problem przestanie być taki palący. - Gdy projektowano placówki oświatowe, nikt nie myślał o miejscach postojowych, teraz musimy to naprawić - mówi prezydent Janusz Kubicki. Prezydent wpisał 350 tys. zł na ten cel do tegorocznego budżetu, radni nie mieli też żadnych wątpliwości, że wydatek jest potrzebny. Pytali jedynie, czy te 350 tys. zł wystarczy.

- To jest kwota na początek - zapowiada wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Jeśli znajdziemy tereny na miejsca postojowe, będzie możliwość je zrobić, tam będziemy prowadzić prace.
Urząd chce, by mieszkańcy wskazali, gdzie najbardziej potrzebne są miejsca postojowe i gdzie można by je stworzyć. W podobny sposób udało się wybudować kilkadziesiąt miejsc parkingowych na osiedlach. "GL" pośredniczyła w przekazywaniu głosów i propozycji mieszkańców. Sprawdzaliśmy też każde z wskazanych przez Was terenów.

Jeszcze w grudniu ubiegłego roku w ramach tej akcji został zbudowany parking przy ul. Bułgarskiej. - To dzięki Wam - zadzwoniła wtedy do redakcji jedna z mieszkanek.
Teraz czekamy na podobne zgłoszenia propozycji miejsc postojowych przy placówkach oświatowych (w których auta będą stać kilka minut). Wszystkie zgłoszenia przekażemy urzędnikom, postaramy się je również pokazać w "GL". Na Wasze propozycje czekamy pod nr tel. 0 68 324 88 46 lub pod adresem internetowym: [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska