5/5
Czy jesteśmy świadkami gry va banque ze strony prezydenta...
fot. AFP/East News

Leo Messi w Barcelonie (Hiszpania)

Czy jesteśmy świadkami gry va banque ze strony prezydenta Barcelony? Nie możemy tego wykluczyć. W końcu z komunikatu klubu wynika jasno, że Messi dogadał się w sprawie warunków nowej umowy, ale nie podpisał jej tylko z powodu przepisów La Ligi. Słowem: Barcelona w czwartek postraszyła władze ligi, że stracą twarz ligi (czyt. potężne pieniądze), jeśli limity wynagrodzeń nie zostaną poluzowane.

Messi chce zostać w Barcelonie, więc piłka w pewnym sensie jest po stronie władz La Ligi.

ARGUMENTY ZA:
- zakończenie kariery w ukochanym klubie
- życie w Katalonii
- gra w ulubionej lidze

ARGUMENTY PRZECIW:
- "przeciętna" kadra zespołu
- problemy z walką o Ligę Mistrzów
- potencjalnie niższy kontrakt

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Pięć znaków zodiaku, które czeka wspaniały maj. Jesteś na liście? HOROSKOP

Pięć znaków zodiaku, które czeka wspaniały maj. Jesteś na liście? HOROSKOP

Ekspresowa „oszukana” pizza z cukinii. Nie ma drożdży, ale jest pyszna

Ekspresowa „oszukana” pizza z cukinii. Nie ma drożdży, ale jest pyszna

Polecamy

Lubuszanin Teo Tomczuk szykuje się do finału Mam Talent!

Lubuszanin Teo Tomczuk szykuje się do finału Mam Talent!

Nielegalni migranci z Jemenu i Somalii zatrzymani przez straż graniczną

Nielegalni migranci z Jemenu i Somalii zatrzymani przez straż graniczną

Lubuska policja ma nowych funkcjonariuszy. Właśnie złożyli ślubowanie

Lubuska policja ma nowych funkcjonariuszy. Właśnie złożyli ślubowanie