Zatrzymany przez policjantów nastolatek przyznał się do pięciu podpaleń. Wpadł, bo stróżów prawa zaintrygowało jego zainteresowanie akcją gaśniczą. - W ciągu zaledwie ośmiu dni podpalił pięć stogów siana - informuje asp. Beata Gromadecka z międzyrzeckiej policji.
W niedzielne południe w Pszczewie zawyła strażacka syrena. Płonął stóg słomy na polu koło ośrodka wypoczynkowego. Z ogniem walczyły dwa zastępy strażaków; ochotnicy z Pszczewa i zawodowcy z jednostki ratowniczo-gaśniczej z Międzyrzecza. Mimo ich wysiłków i profesjonalnie przeprowadzonej akcji - spłonęło około 50 m. sześciennych słomy, zaś właściciel oszacował straty na 3 tys. zł.
Dowodami w tej sprawie będą zeznania świadków i ślady zabezpieczone przez policjantów. Pikanterii dodaje jej fakt, że - jak ustaliła policja - chłopiec chce zostać strażakiem. Ma nawet swoją stronę internetową poświęconą tej tematyce.
Więcej na ten temat w środę, 21 sierpnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?