Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina: niech dopłaci prezydent

ANNA RIMKE 722 57 72 [email protected]
Do Chwalęcic, Baczyny czy Wawrowa normalny bilet MZK kosztuje 1,90 zł, a do Kłodawy aż 4,20, choć ta wieś zaczyna się kilkadziesiąt metrów za granicą Gorzowa.

Wieś jest traktowana przez Miejski Zakład Komunikacji tak jak odległe o kilkanaście kilometrów od Gorzowa Santocko. - My jesteśmy tylko przewoźnikiem - tłumaczy Marek Świst, kierownik działu zarządzania ruchem MZK. - Ceny zależą od władz Gorzowa. Jeśli strefa miasta zostanie przesunięta w głąb Kłodawy, jak jest z innymi miejscowościami, zapewne cena się zmieni.

Gmina: niech dopłaci prezydent

- Od dwóch lat staramy się o obniżenie cen biletów - mówi sołtys Kłodawy Jan Kubera. - Wójt śle pisma do prezydenta Gorzowa, ale zawsze nam odmawiają. Tłumaczą to tym, że wtedy będą musieli znacznie zwiększyć ceny do dalej położonych miejscowości.
Mieszkańcy Kłodawy takiego uzasadnienia nie przyjmują. - Ceny wzrosły tak bardzo dwa lata temu, gdy zaczęły się kursy do Santocka - tłumaczy Marianna Krzemińska z Kłodawy. Wiele osób dojeżdża do miasta do pracy, młodzież uczy się w gorzowskich szkołach. Dla nich takie ceny to bardzo duże obciążenie. Połączenia PKS są o 50 gr tańsze, ale zbyt rzadkie. - Zawsze jeździłam podmiejskimi autobusami do pracy - tłumaczy pani Marianna, która pracuje w jednej z gorzowskich kwiaciarni. - Jadę zaledwie pięć minut, a za bilet miesięczny płacę 130 zł. Kogo na to stać?! - denerwuje się kobieta.
Bilety ulgowe to również spory wydatek. - Płacę 64 zł, a w mieście jest o połowę taniej. Dla moich rodziców to duże obciążenie, tym bardziej, że utrzymujemy się tylko z renty taty, a mam jeszcze dwóch studiujących braci - mówi Przemysław Milczenko, który dojeżdża do technikum elektrycznego w Gorzowie. Wójt Kłodawy Józef Kruczkowski znów wystąpił do prezydenta o zwiększenie dotacji. - Chcemy też zaprosić prezydenta Gorzowa na wrześniową sesję Rady Gminy i przekonać go do tego. Gminę Kłodawa na to nie stać - dodaje.

Miasto: niech dopłaci wójt

- Jeśli wójt dopłaci różnicę ceny biletów, wtedy nie będzie żadnych problemów z obniżką - mówi wiceprezydent Tadeusz Jankowski. Dodaje jednak, że wkrótce miasto będzie o tym rozmawiać z okolicznymi gminami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska