Gmina Skąpe. Stanie maszt, zaczną działać telefony komórkowe

Najgorzej jest w trzech wsiach, Międzylesiu, Podłej Górze i Zawisze. Mieszkańcy mówią o nich ,,czarne dziury’’. Agnieszka Lewandowska, sołtys Podłej Góry, cieszy się, że tuż na skraju wsi powstaje duży maszt telekomunikacyjny. - Po wielu latach oczekiwań będziemy mieli kontakt ze światem. Wprawdzie mam komórkę, ale jest ona praktycznie bezużyteczna. Kiedy muszę gdzieś zadzwonić, wtedy biegam po podwórku a nawet wsi. W jednym miejscu jest zasięg, w innym rozmowa jest niemożliwa. Nie działa też internet. Czujemy się jak w średniowieczu.

Niemal naprzeciwko mieszka pani Irena. Starsza pani zdejmuje właśnie oświetlenie z rosnącego w ogródku świerku. - Mam komórkę, bo dostałam w prezencie od wnuczka. Niestety jest ona bezużyteczna. Nigdzie się od nas nie można dodzwonić. Jak tylko postawią maszt, dołączymy do świata - dodaje pani Irena.

Na otwarcie sklepu Jędruś czeka pan Edward. - To wręcz wstyd, że mamy XXI wiek, a u nas telefony nie działają. Podobnie jak internet. Syn nieraz przyjeżdża ze Świebodzina i szybko wyjeżdża. Musi bowiem korzystać z internetu i komórki - przekonuje pan Edward.

Czytaj też: Superszybki internet w domu? Już wkrótce!

Idziemy na skraj wsi. Tu kilkudziesięciometrowy maszt stawia firma UP-Telecomz Poznania. Norbert Niemiec, kierownik trzyosobowej ekipy: - Powiem panu wprost. Mimo złej pogody, tu przyjemnie jest pracować. Montuję maszty od kilku lat, ale jeszcze się nie zdarzyło, by odwiedzali nas uśmiechnięci mieszkańcy, mówiąc, że się cieszą, że tu jesteśmy, pytają o datę zakończenia robót. W innych miejscowościach zdarzało się, że przeganiano nas wręcz widłami - przekonuje nasz rozmówca. Dodając, że budowa masztu jest praktycznie zakończona, a teraz zacznie się montaż urządzeń nadawczo-odbiorczych. Wszystko ma być gotowe jeszcze w lutym. Wtedy skończą się kłopoty z łącznością i internetem. Nasz rozmówca zastrzega jednak, że o ile nadejdzie prawdziwa zima, wtedy sygnał z masztu popłynie w marcu, a nawet później.

- Dotychczas mieszkańcy Podłej Góry i okolic byli pokrzywdzeni. Brakuje telefonów stacjonarnych, a te komórkowe praktycznie nie działają. Nie ma też internetu. Niebawem to się zmieni - informuje wójt Zbigniew Woch.

Wójt dodaje, że dokumentację na budowę masztu jednego z operatorów telefonii komórkowej opracowano już w 2009 roku. Inwestycję jednak zawieszono, ale pod koniec 2010 roku rozpoczęto budowę masztu. - Po jej zakończeniu mieszkańcy Podłej Góry i okolic nie będą mieli problemów z dodzwonieniem się do znajomych, działał będzie też internet. To szczególnie ważne dla młodych ludzi.

Wójt Woch dodaje, że budowany maszt to nie jest jedyne przedsięwzięcia, dotyczące łączności. Jeszcze w tym roku Telekomunikacja Polska ma rozpocząć prace związane z doprowadzeniem łączy światłowodowych do sześciu wsi: Zawisze, Podłej Góry, Węgrzynic, Kalinowa, Rokitnicy i Radoszyna. Wtedy praktycznie znikną w gminie tzw. czarne dziury. Co też ważne, mieszkańcy będą mogli wybierać, czy zdecydować się na usługi oferowane za pomocą światłowodu czy operatora telefonii komórkowej.

Czytaj też: Gdy chcesz zadzwonić, liczy się każda kreska