Wszystko zaczęło się od kontroli Urzędu Kontroli Skarbowej w urzędzie. Uwagę inspektorów przykuły drogi gminne. Nie chodzi o jednak o drogi publiczne, ale te polne. Okazuje się, że drogi publiczne na podstawie przepisów prawa są zwolnione z podatku. Natomiast niepubliczne podlegają opodatkowaniu. - Inspektorzy nakazali nam zapłacenie samemu sobie podatku- mówi wójt Zbigniew Woch. Obawia się jednocześnie, że przez podatkowy absurd wzrośnie fikcyjnie dochód gminy, tym samym może zmniejszyć się subwencja wyrównawcza. Aby zapobiec podobnej sytuacji w tym roku, gmina zamierza upublicznić wszystkie swoje drogi. Dzięki temu uniknie problemów podatkowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?