Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy i hutnicy będą chorować z… przywilejami

Dorota Nyk [email protected]
Nowy pakiet usług medycznych ma kosztować sześć milinów zł rocznie (fot. Anna Białęcka)
Nowy pakiet usług medycznych ma kosztować sześć milinów zł rocznie (fot. Anna Białęcka)
Trwają rozmowy między zarządem KGHM a spółką Miedziowe Centrum Zdrowia na temat rozszerzenia pakietu medycznego dla górników i hutników.

Jeśli negocjacje zostaną zakończone i umowa podpisana, to pracownicy Polskiej Miedzi będą się mogli dostać praktycznie do każdego specjalisty bez czekania w kolejce, z pominięciem lekarza pierwszego kontaktu. Rejestracja na telefon, przyjęcie w tym samym dniu. A jeśli jakaś poradnia będzie wyjątkowo oblegana przez pacjentów, to w ciągu pięciu dni roboczych.

- Rozmowy te trwają już od jakiegoś czasu - informuje rzeczniczka prasowa KGHM Monika Kowalska. - Z propozycją poszerzenia pakietu wystąpiły do zarządu związki zawodowe. Efektem ma być ułatwienie dostępu do usług medycznych dla naszych pracowników.

Jeśli umowa z Miedziowym Centrum Zdrowia zostanie podpisana, to pracownicy mogliby korzystać z dwudziestu poradni specjalistycznych z pominięciem limitów Narodowego Funduszu Zdrowia - ale także za darmo. Pakiet ma objąć szeroki wachlarz badań i analiz diagnostycznych. Propozycja MCZ-tu przewiduje 40 wizyt u lekarza specjalisty w roku dla każdego górnika lub hutnika.

W pierwszej fazie taką umową mieliby zostać objęci pracownicy kopalń i hut. Ale rozpoczęto już rozmowy na temat poszerzenia tych usług na zakłady grupy kapitałowej KGHM.

Pieniądze to nie wszystko

MCZ przygotowuje się na przyjęcie dodatkowych pacjentów już od roku. Podpisuje kontrakty z nowymi lekarzami, przygotowuje nowe poradnie.

- Jesteśmy w fazie wyposażania naszych przychodni i szpitala w Lubinie. Kupujemy bardzo nowoczesny sprzęt diagnostyczny, który posłuży górnikom i hutnikom - mówi wiceprezes MCZ Marek Ścieszka.

- Takie pakiety dodatkowych usług medycznych już funkcjonują w firmach w naszym kraju, my nie będziemy pierwsi - mówi o tej sytuacji przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Dołowych Piotr Trempała. - MCZ jest naszą spółką i Polska Miedź musi ją dokapitalizować. Z tego co wiem, to w negocjacjach jest mowa o sześciu milionach rocznie na ten pakiet. To nie są duże pieniądze.

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska