Przyjeżdżasz do Gorzowa PKP lub PKS-em z wielką torbą? Bierz ją w ręce i drałuj na tramwaj lub autobus. A może jest odwrotnie - czyli jedziesz do innego miasta pociągiem lub autokarem? To i tak czeka cię "spacerek”: musisz zasuwać z bagażami nawet kilkaset metrów. Tak jest obecnie. - Dla wielu osób, zwłaszcza starszych, to kłopotliwe - mówiła nam w czwartek Renata z Sulęcina, którą spotkaliśmy na dworcu PKS.
Ale to się zmieni. W czwartek prezydent Tadeusz Jędrzejczak i prezes PKS-u Krzysztof Częstochowski podpisali list intencyjny, dotyczący nabycia przez miasto całego terenu przy dworcu PKS wraz z samym dworcem pod budowę zintegrowanego centrum przesiadkowego. Brzmi skomplikowanie, a będzie to po prostu miejsce, gdzie podjadą i autobusy PKS-u i te MZK oraz innych przewoźników (jak busy do Międzyrzecza, Strzelec, Barlinka czy międzynarodowe autobusy, które dziś stają na parkingach w centrum).
Co zmieni się dla tysięcy podróżnych? Czytaj w piątkowym, papierowym wydaniu ,,GL" dla Gorzowa i północy regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?