Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów Wlkp > Pan Stopek na bani

Redakcja

Mężczyzna, który przeprowadzał dzieci szkolne przez ruchliwe skrzyżowanie w Gorzowie, miał dzisiaj rano we krwi 0,2 prom. alkoholu.

Pan Stopek - jak dzieciaki nazywają przeprowadzaczy - pracował przy rozległym i ruchliwym skrzyżowaniu ulic Sportowej, Marcinkowskiego i Al. Konstytucji 3 Maja. - Jego zachowanie wydało się dziwne policjantce, która dyżurowała pod szkołą w ramach naszej akcji ,,Bezpieczna droga do szkoły’’. Nie chciał z nią rozmawiać, odwracał się i odchodził.

- Wezwaliśmy patrol. Pan podmuchał w alkomat i okazało się, że ma 0,2 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Skierujemy do sądu grodzkiego akt oskarżenia. Grozi mu do 5 tys. zł grzywny - powiedział nam dzisiaj podinsp. Wiesław Widecki, szef drogówki.

,,Przeprowadzacz’’ był zatrudniony przez Szkołę Podstawową nr 5. - Przyznał, że poprzedniego wieczora wypił piwo, rano brał leki. Pracuje u nas od wielu lat, nigdy nie było do niego zastrzeżeń. Zostanie ukarany zgodnie z kodeksem pracy, ale muszę się naradzić w tej sprawie z prawnikiem.

- Zwrócę się do policji, aby skierowała nam kogoś do przeprowadzania dzieci, bo przecież nie mogą zostać bez opieki - mówi Małgorzata Dolata, dyrektorka szkoły.

(sc)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska