9/11
Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na...
fot. Jakub Pikulik

GORZÓW WLKP. Wypadek na rondzie Kasprzaka. Jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo. Kobieta w ciąży trafiła do szpitala

Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na rondzie Kasprzaka dochodzi do niech regularnie. Scenariusz zawsze jest podobny: jeden z kierowców wymusza pierwszeństwo. Podobnie było tym razem. W zderzeniu uczestniczył ford i toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych.

Samochody zderzyły się na rondzie Kasprzaka w środę, 11 września, około godziny dziewiątej. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty wymusił pierwszeństwo. Jechał on ul. Kasprzaka w stronę Mostu Lubuskiego i wjechał na rondo nie ustępując pierwszeństwa fordowi, który już się na tym rondzie znajdował. Ford mocno uderzył w bok toyoty. W wyniku zdarzenia kobieta w ciąży, podróżująca fordem, została zabrana do szpitala.

Siła uderzenia była na tyle mocna, że toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych, przewróciła się na dach. W pojeździe przewożone były m. in. skrzynki z piwem. Po tym, jak toyota się przewróciła, zawartość bagażnika wypadła na jezdnię, a butelki się pobiły. Zanim przywrócono ruch trzeba było nie tylko usunąć uszkodzone pojazdy, ale też posprzątać jezdnię ze szkła, elementów pojazdów, płynów eksploatacyjnych i piwa.

Zobacz też wideo: Brutalne morderstwo w powiecie krośnieńskim. Mężczyzna leżał w kałuży krwi. Policja ma podejrzanego


10/11
Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na...
fot. Jakub Pikulik

GORZÓW WLKP. Wypadek na rondzie Kasprzaka. Jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo. Kobieta w ciąży trafiła do szpitala

Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na rondzie Kasprzaka dochodzi do niech regularnie. Scenariusz zawsze jest podobny: jeden z kierowców wymusza pierwszeństwo. Podobnie było tym razem. W zderzeniu uczestniczył ford i toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych.

Samochody zderzyły się na rondzie Kasprzaka w środę, 11 września, około godziny dziewiątej. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty wymusił pierwszeństwo. Jechał on ul. Kasprzaka w stronę Mostu Lubuskiego i wjechał na rondo nie ustępując pierwszeństwa fordowi, który już się na tym rondzie znajdował. Ford mocno uderzył w bok toyoty. W wyniku zdarzenia kobieta w ciąży, podróżująca fordem, została zabrana do szpitala.

Siła uderzenia była na tyle mocna, że toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych, przewróciła się na dach. W pojeździe przewożone były m. in. skrzynki z piwem. Po tym, jak toyota się przewróciła, zawartość bagażnika wypadła na jezdnię, a butelki się pobiły. Zanim przywrócono ruch trzeba było nie tylko usunąć uszkodzone pojazdy, ale też posprzątać jezdnię ze szkła, elementów pojazdów, płynów eksploatacyjnych i piwa.

Zobacz też wideo: Brutalne morderstwo w powiecie krośnieńskim. Mężczyzna leżał w kałuży krwi. Policja ma podejrzanego


11/11
Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na...
fot. Jakub Pikulik

GORZÓW WLKP. Wypadek na rondzie Kasprzaka. Jeden z kierowców wymusił pierwszeństwo. Kobieta w ciąży trafiła do szpitala

Kolizje i wypadki w tym miejscu to już niemal norma. Na rondzie Kasprzaka dochodzi do niech regularnie. Scenariusz zawsze jest podobny: jeden z kierowców wymusza pierwszeństwo. Podobnie było tym razem. W zderzeniu uczestniczył ford i toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych.

Samochody zderzyły się na rondzie Kasprzaka w środę, 11 września, około godziny dziewiątej. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca toyoty wymusił pierwszeństwo. Jechał on ul. Kasprzaka w stronę Mostu Lubuskiego i wjechał na rondo nie ustępując pierwszeństwa fordowi, który już się na tym rondzie znajdował. Ford mocno uderzył w bok toyoty. W wyniku zdarzenia kobieta w ciąży, podróżująca fordem, została zabrana do szpitala.

Siła uderzenia była na tyle mocna, że toyota na rosyjskich numerach rejestracyjnych, przewróciła się na dach. W pojeździe przewożone były m. in. skrzynki z piwem. Po tym, jak toyota się przewróciła, zawartość bagażnika wypadła na jezdnię, a butelki się pobiły. Zanim przywrócono ruch trzeba było nie tylko usunąć uszkodzone pojazdy, ale też posprzątać jezdnię ze szkła, elementów pojazdów, płynów eksploatacyjnych i piwa.

Zobacz też wideo: Brutalne morderstwo w powiecie krośnieńskim. Mężczyzna leżał w kałuży krwi. Policja ma podejrzanego


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Yellowstone po gorzowsku, czyli miniranczo w środku miasta. To genialna miejscówka!

Yellowstone po gorzowsku, czyli miniranczo w środku miasta. To genialna miejscówka!

Tak świętowali strażacy z Żar. Były medale i odznaczenia

Tak świętowali strażacy z Żar. Były medale i odznaczenia

Polecamy

Jesteś fanem Wiedźmina? Zobacz postacie sagi w polskiej wersji i z innych krajów

Jesteś fanem Wiedźmina? Zobacz postacie sagi w polskiej wersji i z innych krajów

Tomograf komputerowy? W Sulechowie nie czekasz w długiej kolejce. Warto skorzystać

Tomograf komputerowy? W Sulechowie nie czekasz w długiej kolejce. Warto skorzystać

Yellowstone po gorzowsku, czyli miniranczo w środku miasta. To genialna miejscówka!

Yellowstone po gorzowsku, czyli miniranczo w środku miasta. To genialna miejscówka!