Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów zimy się nie boi! Jest już do niej dobrze przygotowany i nie da się zaskoczyć

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Gorzów szykuje się na nadejście zimy.
Gorzów szykuje się na nadejście zimy. Magda Marszałek
W kalendarzach mamy jeszcze jesień, ale synoptycy nie pozostawiają złudzeń i zapowiadają rychłe nadejście zimy. Mroźna i śnieżna aura nie powinna jednak zaskoczyć służb dbających o przejezdność gorzowskich ulic. Są już w pełnej gotowości.

Czeka ciężki sprzęt oraz tony piasku i soli

Pogoda jest jeszcze łaskawa, ale pracownicy, sprzęt i środki do uszorstniania nawierzchni są w pogotowiu. W tym roku na gorzowskie ulice wyjedzie dwanaście posypywarek na podwoziu pojazdów ciężarowych, osiem ciągników rolniczych i kilka małych jednostek, które będą usuwać zalegający śnieg i błota oraz likwidować gołoledź i śliskości z dróg.

W gotowości zimowej jesteśmy już od połowy października i będziemy w niej trwać do wiosny przyszłego roku. Mamy przygotowany profesjonalny sprzęt i kilkadziesiąt osób, które są zatrudnione do realizacji tego zadania. Na bieżąco monitorujemy pogodę i stan dróg w mieście. Pogoda wciąż jest jednak bardziej jesienna niż zimowa, dlatego jak dotąd nie było potrzeby wyjazdu na ulice - mówi Artur Pankowski, prezes Inneko RCS, które odpowiada za utrzymanie gorzowskich dróg w czasie zimy.

W magazynach czekają też tony piasku i soli. Gdyby jednak okazały się niewystarczające w walce z lodem i rozjeżdżonym śniegiem, to do dyspozycji drogowców są również spore zapasy chlorku wapnia i magnezu, które są bardziej skuteczne w przywracaniu szorstkości dróg.

Drogi odśnieżają zgodnie z kolejnością

Kiedy już sypnie śniegiem będzie co robić, bo w Gorzowie do odśnieżenia jest w sumie ponad trzysta kilometrów dróg. Wtedy pługopiaskarki pojawiają się na drogach według specjalnego klucza.

Najpierw odśnieżane są najważniejsze ciągi komunikacyjne, a więc drogi tranzytowe i trasy, po których kursuje komunikacja miejska, a także dojazdy do stacji pogotowia oraz szpitala. Na samym końcu pozostają ulice osiedlowe. To oznacza zróżnicowany czas reakcji na występujące zjawiska atmosferyczne. Na przykład na drogach pierwszego standardu mamy cztery godziny na usunięcie śniegu po ustaniu opadu - tłumaczy Artur Pankowski.

Pługopiaskarka nie wszędzie dojedzie

Ale nie wszędzie można jednak działać ze sprzętem do odśnieżania. Tak jest na drogach wewnętrznych należących na przykład do spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych czy instytucji. Tam za odpowiedni stan nawierzchni odpowiadają właściciele bądź zarządcy poszczególnych nieruchomości. Podobnie jest z chodnikami.

Zima to trudna pora roku dla kierowców

Priorytetem w czasie zimy jest bezpieczeństwo użytkowników dróg, ale służby zwracają uwagę, że w tej kwestii ważna jest również rozwaga samych kierowców. Chodzi przede wszystkim o jazdę z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze. Jeszcze przed nadejściem zimowej aury warto też odpowiednio zadbać o swoje pojazdy, a więc dokładnie sprawdzić stan hamulców, ogumienia oraz oświetlenie.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska