Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy amatorzy walczyli do końca

Paweł Tracz 0 95 722 69 37 [email protected]
W meczu, decydującym o drugim miejscu w rozgrywkach zmierzyły się Warta MZK (zawodnik przy piłce) i SM Włókno. Wygrali ci drudzy 1:0.
W meczu, decydującym o drugim miejscu w rozgrywkach zmierzyły się Warta MZK (zawodnik przy piłce) i SM Włókno. Wygrali ci drudzy 1:0. zdjęcia: Bogusław Sacharczuk
W Gorzowie Wlkp. zakończyła się XV edycja Pucharu Firm. Choć w tegorocznych zmaganiach zagrało mniej drużyn niż w poprzednich latach, to emocji nie brakowało.

Mistrza poznaliśmy w przedostatniej kolejce. Najlepszym zespołem zostały Elektrownie Wodne Energozew. To spora niespodzianka, bo najpoważniejszymi kandydatami do tytułu byli Warta MZK i SM Włókno.

Podwójni triumfatorzy

Aby zapewnić sobie pierwsze miejsce, późniejsi triumfatorzy musieli dwukrotnie pokonać Sawex Bis. Tak też się stało. W nagrodę drużyna obejrzała w sobotę w Berlinie mecz miejscowej Herthy BSC z VfL Bochum.

- W tym roku świętujemy dziesięciolecielecie klubu. Rocznica zbiegła się z naszymi największymi sukcesami. Oprócz zwycięstwa w Pucharze Firm, wygraliśmy też zorganizowane przez TKKF Stilon mistrzostwa Gorzowa - przypomniał menedżer klubu Czesław Szablewski. - W poprzednich latach z różnych powodów nie graliśmy w Pucharze, ale w tym roku byliśmy na fali, więc się zgłosiliśmy.

Największy wkład w triumf Energozewu miało dwóch najskuteczniejszych strzelców ligi: Krzysztof Grzybowski i Tomasz Sławiński, którzy razem zdobyli aż 44 gole! - To mój kolejny tytuł króla strzelców. Nie byłoby go, gdyby nie asysty kolegów. Nikt nie wywierał na nas presji, sami chcieliśmy potwierdzić dobrą formę i dlatego mamy mistrza! - wyjaśnił Grzybowski. Najlepszym bramkarzem został wybrany Mariusz Karpiński z B&B Finanse.

Zadecydował jeden gol

Drugie miejsce zajęła SM Włókno, która w decydującym meczu pokonała faworyzowaną Wartę MZK. "Spółdzielcy" zdobyli tyle samo punktów co Energozew, ale o ich niższej lokacie zadecydowały wyniki bezpośrednich spotkań (mistrzowie byli lepsi o jednego gola). Podobne zasady obowiązywały przy ustalaniu końcowej kolejności na miejscach od piątego do siódmego.

Najskuteczniejszymi strzelcami rozgrywek okazali się: 25 goli - Grzybowski; 19 - Sławiński (obydwaj z Elektrowni Wodnych Energozew); 18 - Maciej Skonieczny (B&B Finanse); 13 - Tomasz Leśnicki; 11 - Piotr Leśnicki (obydwaj z Warty MZK) i Filip Dobrowolski (I LO); 10 - Jacek Przybylski (Orły Kampo), Piotr Partyka (Koppi) i Marcin Jasiński (SM Włókno); 8 - Michał Pierzecki (B&B Finanse), Piotr Lis (Elektrownie Wodne Energozew) i Paweł Patkowski (I LO).

OSTATNIE BRAMKI

SM Włókno - Setka 4:1 (1:0); Jasiński 2, Burzawa, Szymański - Andrzejewski. B&B Finanse - I LO 0:3 (0:1); Dobrowolski 3. Orły Kampo - Koppi 1:2 (0:2); Nir - Urban, Partyka. Setka - SM Włókno 1:5 (1:3); Tośta - Jaszkul i Fidrych po 2, Wójciak. Sawex Bis - Elektrownie Wodne Energozew 1:3 (1:1); Mirosław Krakowski - Grzybowski 2, Lis. I LO - Orły Kampo 0:0. B&B Finanse - SM Włókno 1:2 (1:0); Skonieczny - Jasiński, Piotr Mielnik. SM Włókno - Warta MZK 1:0 (1:0); Fidrych. Warta MZK - B&B Finanse 4:2 (2:2); T. Leśnicki, Oleksa, Nosewicz, Chac - Skonieczny 2. Elektrownie Wodne Energozew - Sawex Bis 5:0 (1:0); Grzybowski i Sławiński po 2, Lis.

Końcowa tabela:

1. Elektrownie Wodne Energozew 16 35 60:26
2. SM Włókno 16 35 34:25
3. Warta MZK 16 32 50:25
4. B&B Finanse 16 24 35:29
5. Orły Kampo 16 23 40:37
6. I LO 16 23 32:28
7. Koppi 16 23 30:31
8. Sawex Bis 16 12 20:52
9. Setka 16 0 15:63

GRZEGORZ SZYMAŃSKI, bramkarz SM Włókno

- Tak wysoką pozycją jesteśmy trochę zaskoczeni, bo w tym składzie graliśmy dopiero od czwartego meczu. Straconych na początku punktów już nie odrobiliśmy. Nie czujemy niedosytu, że nie zdobyliśmy Pucharu. Mieliśmy jednak piorunujący finisz. Zależało nam na podium, więc wszyscy zawodnicy przyłożyli się do gry.

JERZY FURMANIAK, menedżer Warty MZK

- Dopiero trzecią lokatę przyjmujemy jako porażkę. Przed sezonem byliśmy faworytami, więc czujemy srogi zawód. Czego zabrakło? Zgubiła nas zbytnia pewność siebie. Przez nią uciekło nam kilka punktów. Straciliśmy je po frajersku w spotkaniach z niżej notowanymi zespołami. I właśnie tych "oczek" zabrakło nam na mecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska