- Można się tylko cieszyć, że w kraju, który się specjalizuje w commedia dell'arte nasz spektakl się podoba na tyle, że zostaliśmy zaproszeni do udział - mówi Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru Osterwy. Dziś gorzowscy aktorzy wyjeżdżają do Urbino, aby wziąć udział w bardzo prestiżowym festiwalu commedia dell'arte, do którego zaproszono teatry z całego świata.
- Zagramy "Kasię z Heilbronnu" na zamku w Montecerignone. To taki pomysł na ożywienie tego regionu - mówi Iwona Kusiak, kierownik literacki gorzowskiego teatru, która jedzie z aktorami do Włoch.
"Kasia z Heilbronnu" Heinricha von Kleista to opowieść o dziwnej miłości, jaka połączyła Kasię, córkę płatnerza i hrabiego vom Sthral. Dziewczyna rzuca wszystko i jedzie za Hrabią przez całe Niemcy, a on nie ma serca jej odgonić. Nudnawa sztuka niemieckiego romantyka została dość poważnie skrócona i przygotowana w stylu dell'arte. I dlatego powstało bardzo dynamiczne przedstawienie. W rolach głównych grają Joanna Rossa i Krzysztof Tuchalski. Teatr wraca z Włoch w poniedziałek w nocy.
A 18 października na liczącym się polskim festiwalu dramaturgii współczesnej w Zabrzu pokażą "Dzień Walentego" Iwana Wyrypajewa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?