Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowskie akademiczki przegrały w Krakowie

Redakcja
Sensacji w Krakowie nie było, ale naszym zawodniczkom należą się pochwały. Mistrzynie Polski na prowadzenie wyszły dopiero w połowie trzeciej kwarty.

Do 25 min gry dobrze broniące gorzowianki nie pozwalały wyprzedzić się Wiśle Can Pack. Różnicę zrobiła dopiero Amerykanka Alana Beard. Ale zacznijmy od początku.

Pierwszą kwartę nasze zawodniczki wygrały sześcioma punktami. W początkowych 10 minutach skutecznością błysnęły szczególnie Agnieszka Makowska i Agnieszka Skobel, które wyprowadziły nas na prowadzenie trafiając dwukrotnie "za trzy". Druga kwarta rozpoczęła się od punktów jednej z najlepszych zawodniczek świata i mistrzyni olimpijskiej Tiny Charles oraz byłej akademiczki Justyny Żurowskiej. Zrobiło się tylko 18:20 i wydawało się, że mistrzynie Polski przejmą inicjatywę. Jednak podopieczne Dariusz Maciejewskiego wcale nie oddały faworytkom pola i zdobyły pięć oczek z rzędu. Mało tego. W 15 min po dobrej akcji Sybil Dosty uzyskaliśmy najwyższe prowadzenie w całym meczu - 32:22. Utrzymywaliśmy je jeszcze przez kolejne 1,5 min, bo po rzucie Katarzyny Dźwigalskiej było 34:24. Na 120 sek. przed końcem pierwszej połowy Charles doprowadziła co prawda do remisu (34:34), ale końcówka znów należała do przyjezdnych, które na przerwę schodziły z trzypunktową zaliczką. Chwilę wcześniej halę musiała opuścić Charles. Amerykanka została zdyskwalifikowana po popełnieniu drugiego w meczu przewinienia niesportowego. Nas martwić mogła jedynie duża liczba fauli kluczowych zawodniczek. Makowska miała już bowiem cztery, a po trzy zanotowały: Dosty, Skobel i Chineze Nwagbo.

Więcej o niedzielnym meczu przeczytasz w poniedziałek, 7 stycznia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

WISŁA CAN PACK KRAKÓW - KSSSE AZS PWSZ GORZÓW 74:56 (14:20, 21:18, 21:4, 18:14)

WISŁA CAN PACK: Beard 23, Horti 15, De Mondt 12, Pawlak i Żurowska po 2 oraz Ouvina 7, Krężel 5, Czarnecka i Charles po 4, Mieloszyńska i Suknarowska po 0.
KSSSE AZS PWSZ: Skobel 16, Makowska 12, Nwagbo i Dosty po 10, Dźwigalska 7 oraz K. Jaworska 1, Czarnodolska, Drzewińska, Trębicka i Szajtauer po 0.
Sędziowali: Robert Mordal (Gliwice), Karol Nowak (Lublin), Krzysztof Puchałka (Bielsko-Biała).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska