Kto, z kim i za czyje (zawsze nasze) pieniądze. I czasami miewałem nadzieję, że chociaż kondygnację niżej, w regionie, wybrane przez nas panie i panowie rzeczywiście zajmą się ważnymi dla nas problemami, zwłaszcza że te mają wymiar do bólu konkretny. Są przeliczalne na złotówki. Miliony złotówek. Tymczasem towarzystwo krąży wokół stołków, jak w dziecięcej grze, gdy co rundę zabierano dzieciakom jedno krzesło. I próbuje udawać, na wzór wielkiego politycznego światka, że tutaj leży pępek prawdziwego świata. Ludzie, przecież to nie jest Wiejska... A może to jest właśnie wiejska? Polityka...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?