1/17
Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na...
fot. Jarosław Pabijan

Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie. Duńczyk przystępował do zawodów z kontuzjowanymi 2 palcami prawej dłoni. Podczas piątkowego treningu jeździł krótko; na dłuższy pobyt na torze nie pozwalał ból. W trzech pierwszych wyścigach sobotnich zawodów uzbierał zaledwie 2 oczka (1, 1, d); było widać, że kontuzja mocno mu dokucza. W 16. wyścigu nie opanował motocykla i groźnie upadł na tor. Po powrocie do parkingu narzekał na ból w prawej ręce i wycofał się z dalszej rywalizacji. Upadek Nickiego Pedersena, który rok temu poważnie uszkodził kręgi szyjne, wyglądał koszmarnie. To cud, że nic poważniejszego się nie stało. Zobacz zdjęcia z wypadku >>>

2/17
Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na...
fot. Jarosław Pabijan

Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie. Duńczyk przystępował do zawodów z kontuzjowanymi 2 palcami prawej dłoni. Podczas piątkowego treningu jeździł krótko; na dłuższy pobyt na torze nie pozwalał ból. W trzech pierwszych wyścigach sobotnich zawodów uzbierał zaledwie 2 oczka (1, 1, d); było widać, że kontuzja mocno mu dokucza. W 16. wyścigu nie opanował motocykla i groźnie upadł na tor. Po powrocie do parkingu narzekał na ból w prawej ręce i wycofał się z dalszej rywalizacji. Upadek Nickiego Pedersena, który rok temu poważnie uszkodził kręgi szyjne, wyglądał koszmarnie. To cud, że nic poważniejszego się nie stało. Zobacz zdjęcia z wypadku >>>

3/17
Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na...
fot. Jarosław Pabijan

Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie. Duńczyk przystępował do zawodów z kontuzjowanymi 2 palcami prawej dłoni. Podczas piątkowego treningu jeździł krótko; na dłuższy pobyt na torze nie pozwalał ból. W trzech pierwszych wyścigach sobotnich zawodów uzbierał zaledwie 2 oczka (1, 1, d); było widać, że kontuzja mocno mu dokucza. W 16. wyścigu nie opanował motocykla i groźnie upadł na tor. Po powrocie do parkingu narzekał na ból w prawej ręce i wycofał się z dalszej rywalizacji. Upadek Nickiego Pedersena, który rok temu poważnie uszkodził kręgi szyjne, wyglądał koszmarnie. To cud, że nic poważniejszego się nie stało. Zobacz zdjęcia z wypadku >>>

4/17
Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na...
fot. Jarosław Pabijan

Nicki Pedersen przedwcześnie zakończył Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie. Duńczyk przystępował do zawodów z kontuzjowanymi 2 palcami prawej dłoni. Podczas piątkowego treningu jeździł krótko; na dłuższy pobyt na torze nie pozwalał ból. W trzech pierwszych wyścigach sobotnich zawodów uzbierał zaledwie 2 oczka (1, 1, d); było widać, że kontuzja mocno mu dokucza. W 16. wyścigu nie opanował motocykla i groźnie upadł na tor. Po powrocie do parkingu narzekał na ból w prawej ręce i wycofał się z dalszej rywalizacji. Upadek Nickiego Pedersena, który rok temu poważnie uszkodził kręgi szyjne, wyglądał koszmarnie. To cud, że nic poważniejszego się nie stało. Zobacz zdjęcia z wypadku >>>

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Gorzów świętuje 125-lecie tramwajów. Ich historię można poznać na wystawie

Gorzów świętuje 125-lecie tramwajów. Ich historię można poznać na wystawie

Pociągiem przez Stary Kontynent. 5 najlepszych europejskich tras kolejowych

Pociągiem przez Stary Kontynent. 5 najlepszych europejskich tras kolejowych

Znamy laureatów wojewódzkiego konkursu o Czerwonym Krzyżu! Odbyły się też happeningi

Znamy laureatów wojewódzkiego konkursu o Czerwonym Krzyżu! Odbyły się też happeningi

Zobacz również

Gwiazdy sportu na nowojorskim wybiegu. Poznasz wszystkich? - ZDJĘCIA Oceńcie sami

Gwiazdy sportu na nowojorskim wybiegu. Poznasz wszystkich? - ZDJĘCIA Oceńcie sami

Gorzów świętuje 125-lecie tramwajów. Ich historię można poznać na wystawie

Gorzów świętuje 125-lecie tramwajów. Ich historię można poznać na wystawie