Grupa Orlen inwestuje w małe reaktory jądrowe SMR. Czym się charakteryzują?

Reaktory SMR (Small Module Reactor – małe reaktory modularne) umożliwiają tanią, ekologiczną oraz przede wszystkim bezpieczną produkcję energii dla milionów Polaków. Jak tanią? Jeden reaktor mógłby produkować prąd do zasilenia 150-tysięcznego miasta wielkości Zielonej Góry. Przewiduje się, że koszt jednej MWh energii wytworzonej przez SMR będzie około 30 procent niższy niż koszt prądu z gazu.

Co ważne, rozwój tego typu energetyki jądrowej nie jest sprzeczny z inwestycjami w większe elektrownie atomowe.

Ponadto, reaktory SMR mogą przynieść dodatkowe zyski dla lokalnych społeczności. Gminy będą mogły ściągać większe podatki, co przełoży się na więcej środków na inwestycje. Budowa SMR to także nowe miejsca pracy i to nie tylko dla techników czy inżynierów, ale także na przykład firm transportowych czy budowlanych.

Ogromnym plusem budowy tego typu reaktorów jest też to, że gminom, w których SMR będą się znajdować, nie będzie grozić deficyt energetyczny, który jest często barierą rozwoju.

Firmy produkujące reaktory atomowe typu SMR zapewniają o ich stuprocentowym bezpieczeństwie. Spełniają one bowiem najwyższe standardy.

Posiadają systemy, które uruchamiają automatycznie procedury chłodzenia, które mogą trwać nawet do 7 dni. Reaktory wykorzystują także pasywne mechanizmy, oparte na prawach fizyki, a więc nie wymagające interwencji człowieka.

Jeśli zajdzie konieczność awaryjnego wyłączenia, to reaktor typu BWRX-300 może pozostawać nawet do 11 dni bez interwencji. Wówczas będzie on stygł, a żadna radioaktywna substancja nie wydostanie się z instalacji.

Reaktory SMR są nie tylko bezpieczne, ale także przyjazne dla środowiska. W żaden sposób nie dymią i nie zatruwają powietrza. Mogą one stać nawet w pobliżu osiedli mieszkaniowych czy miast.

Ponadto, żadne odpady i materiały radioaktywne nie są emitowane do atmosfery czy też do wód znajdujących się w okolicach reaktora.

A gdy instalacja zostanie wyłączona i zdezaktywowana, to teren, gdzie się znajduje, będzie mógł zostać przywrócony do stanu pierwotnego w 10-20 lat, a radioaktywne odpady zostaną umieszczone w specjalnym przechowalniku.

Budowa takiego reaktora pozwoli ograniczyć emisję dwutlenku węgla nawet o 2 mln ton, w zależności od tego, jakie paliwo zostaje zastąpione energią atomową.

Reaktor SMR może powstać w około 2-3 lata. Wymaga znacznie mniejszej powierzchni niż duża elektrownia atomowa – jest to około 10 procent takiej instalacji. Sama zaś tzw. wyspa jądrowa zajmuje mniej więcej tyle, co boisko piłkarskie.

Budowa takich reaktorów to szansa nie tylko dla lokalnych społeczności, ale i polskich firm. Szacuje się, że nawet 300 przedsiębiorstw może liczyć na zarobki w związku z inwestycjami w SMR.

Grupa Orlen chce do 2050 roku osiągnąć neutralność emisyjną, dlatego właśnie inwestuje w nowoczesne i czyste technologie, takie jak reaktory SMR.

Razem z firmą Synthos Green Energy, PKN Orlen stworzył spółkę joint venture, która ma właśnie zająć się inwestycjami w mikro i małe reaktory jądrowe. Plany przewidują, że już do końca obecnej dekady, Orlen będzie posiadał 1 lub 2 instalacje oraz potencjał na kolejne w przyszłości.

Już w lipcu 2022 roku, spółka zwróciła się do prezesa Państwowej Agencji Atomistyki o wydanie opinii na temat reaktorów BWRX-300. Kolejnym krokiem będą prace geologiczne, a potem konsultacje społeczne.

Te konkretne reaktory należą do rodzaju wodno-wrzących (BWR), opartych na sprawdzonych, bezpiecznych i nowoczesnych technologiach. Bazują one na doświadczeniach z Kanady i USA. Chcą je także budować Estończycy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
 

lena