Grzmiał o polskich przestępcach, a sam miał rewizję w ratuszu

Jak podaje ukazująca się w Cottbus gazeta "Lausitzer Runschau" brandenburska prokuratura główna, specjalizująca się w ściganiu przestepstw korupcyjnych, prowadzi dochodzenie przeciwko gubeńskiemu burmistrzowi Klausowi-Dieterowi Hübner (FDP) w sprawie podejrzenia o przekupstwo. - Według informacji śledczych Klaus-Dieter Hübner jest podejrzany o to, że miał wpływ na przydział zleceń na usługi budowlane w mieście - mówi główny prokurator Frank Winter.

W czwartek dziesięciu urzędników grupy dochodzeniowej przeszukało biuro Hübnera w gubeńskim ratuszu i pomieszczenia prywatne polityków miejskich. Zabezpieczono około dziesięciu kartonów z dokumentami, które w następnych tygodniach i miesiącach zostaną poddane analizie. Jak długo to będzie trwało zależy od tego, czy prokuratura będzie mogła sama dokonać ich analizy czy też będzie musiała powołać rzeczoznawcę z zakresu budownictwa, mówi Winter.

Okazuje się, że nie jest co całkiem świeża sprawa. Dochodzenie zaczęło się od dwóch doniesień przeciwko Hübnerowi z połowy 2010 roku. Ale były też sygnały z urzędu, mówi prokurator. O jakie zlecenia chodzi w dochodzeniu prokurator nie chciał powiedzieć ze względu na dobro sledztwa. Wskazał, że na razie jesteśmy na etapie przypuszczeń.
To nie wszystko. Inne postępowanie w sprawie podejrzenia fałszowania dokumentów jego urząd skierował do prokuratury w Cottbus, ponieważ to jakoby nie ma związku z toczącym się dochodzeniem, twierdzi Winter.
Klaus-Dieter Hübner na przeszukanie zareagował oburzeniem. "Zarzut jest skandaliczny i bezpodstawny". Nie chciał sprawy szczegółowo komentować. Jak mówi jest w stanie sobie jednak wyobrazić, że w Guben zawiązano polityczną koalicję przeciwko jego osobie.
- A tak był przejęty przestępczą naturą Polaków, tak mówił o szkodach, które powodują w lokalnej społeczności... - skomentował nie bez satysfakcji jeden lubuskich lokalnych polityków.
Oferty pracy z Twojego regionu