W piątek od godz. 9.00 do godz. 17.00 na opinie naszych Czytelników czeka Alicja Bogiel.

W piątek od godz. 9.00 do godz. 17.00 na opinie naszych Czytelników czeka Alicja Bogiel.

Taksówkarz z Zielonej Góry: - Sytuacja taksówkarzy w mieście jest ciężka. Autobusów miejskich jest tyle, że zaczyna brakować dla nas pracy. Apeluję w imieniu kolegów do władz miasta o zabranie dotacji dla MZK. Pracy powinno wystarczyć dla wszystkich.

Inwalida z Gorzowa Wlkp.: - Z tą strefą ograniczenia parkowania w naszym mieście to jest skandal. W okolicy katedry jest tylko jedno miejsce parkowania dla inwalidów, które notorycznie zajmuje osoba nieuprawniona. Na ul. Łokietka, przed zakładami opieki zdrowotnej, nie ma takiego miejsca w ogóle. To powinno się zmienić. Nie stać mnie z 600 zł renty na płacenie 2 zł. za godzinę postoju. Poza tym, kto zarabia na pobieraniu opłaty i ile ma z tego miasto?

Zbigniew W. z Międzyrzecza: - Popieram pomysł leku za złotówkę w artykule "Tanie pigułki" we wczorajszym wydaniu "GL". Moja mama ma około 550 zł emerytury i na leki wydaje około 300 zł. Dzięki tym zmianom będzie miała więcej pieniędzy dla siebie.

Józef Rad z Zielonej Góry: - Po głównym wydaniu Wiadomości w publicznej Jedynce, kiedy jest podawana prognoza pogody, zniknęły z mapy Gorzów i Zielona Góra. Jeżeli podaje się prognozę to mówi się, że na zachodzie i w Wielkopolsce będzie padał deszcz. Jaka my Wielkopolska ?! Niech nasi parlamentarzyści zainterweniują w tej sprawie w TVP.

Kostrzynianka: - Sklep Intermarche w Kostrzynie ma swoją własną ochronę, a przez okrągły tydzień stoją policjanci. Tam się nic nie dzieje. Natomiast na ul. Orła Białego jest szkoła podstawowa. Na tej ulicy jadą bardzo szybko samochody i nie ma tam policjanta, który pilnowałby, aby nie doszło do nieszczęścia. Mam pytanie dlaczego tak się dzieje i gdzie jest policja?

Zielonogórzanin: - Pod hipermarketem Tesco stoją młodzi ludzie i z karteczkami lub zdjęciami proszę o pomoc finansową. Zaproponowałem jednemu z chłopców pracę w swojej firmie. Podałem adres i oczywiście nie przyszedł. Przy kolejnych zakupach znowu podszedł i usiłował wyżebrać pieniądze. To jest jawne wyłudzanie, co na to ochrona tego hipermarketu? Przed innymi sklepami takie zdarzenia nie mają miejsca.

Czytelniczka z Żagania: - Mam prośbę, aby objąć wyprawkami rodziny, które mają więcej niż jedno dziecko. Nie chodzi tylko o pierwszoklasistów. Moja sytuacja materialna jest tak ciężka, że nie stać mnie na zakup podręczników dla starszych dzieci.