Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia jak z horroru. Kobieta spaliła w piecu noworodka

oprac. (pik) za rmf24.pl
fot. Archiwum
44-letnia mieszkanka gminy Godkowo tłumaczyła policjantom, że dziecko urodziło się martwe i wrzuciła je do pieca w czasie alkoholowej libacji.

Jak podaje portal rmf24.pl, kobieta w rozmowie z policjantami twierdziła, że dziecko urodziło się martwe w czasie, kiedy była w siódmym miesiącu ciąży. Godkowo to miejscowość położona w województwie warmińsko - mazurskim.

Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy 44-latkę odwiedził policjant. Wiedział, że kobieta jest w ciąży. Chciał się dowiedzieć, jakie są losy noworodka. Wtedy kobieta opowiedziała, jak w czasie libacji alkoholowej wrzuciła zwłoki dziecka do piecyka. W tym zdarzeniu brało udział jeszcze trzech mężczyzn.

W tej sprawie trwa śledztwo. Biegli będą wyjaśniać, czy podana przez kobietę wersja zdarzeń, jakoby dziecko urodziło się martwe, jest prawdziwa. Jeśli okaże się, że tak, odpowie ona za zbezczeszczenie zwłok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska