Mamy z Włochami porachunki, bowiem w Pekinie w 2008 roku właśnie ten zespół skutecznie stanął na drodze Polaków do strefy medalowej i wyeliminował nas z igrzysk. Dziś nasza ekipa jest faworytem. W ekipie panuje dobra atmosfera, wszyscy są nastawieni na walkę i dobry występ. Trener Andrea Anastasi tłumaczył czemu prosił o to by zajęcia jego zespołu były zamknięte dla dziennikarzy. Mówił, że podczas treningów używa tak ostrych słów, że mogłyby zszokować redaktorów. To był oczywiście żart. Dziś mecz, Polacy są faworytami i oby potwierdzili to na parkiecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?