Spis treści
Jak się okazuje 77% respondentów badania „Dodatkowa emerytura i ulga z tytułu IKZE”, zrealizowanego na zlecenie Goldman Sachs TFI, podejmuje działania, aby dodatkowo zabezpieczyć swoją finansową przyszłość, nawet Ci, którzy deklarują, że nie myślą o dodatkowej prywatnej emeryturze.
Ile pieniędzy poza państwową emeryturą chcemy otrzymywać?
- Emerytura dla wielu jest bardzo odległą perspektywą, a duża część z nas liczy na to, że państwo zapewni godne życie po zakończeniu aktywności zawodowej. Nie ma jednak wątpliwości, że każdy w ramach swoich możliwości finansowych, powinien we własnym zakresie dodatkowo inwestować z myślą o emeryturze, by w przyszłości utrzymać poziom życia zbliżony do obecnego – mówi Radosław Sosna, dyrektor ds. sprzedaży i budowania doświadczeń klientów w Goldman Sachs TFI.
Oczekiwania względem wysokości dodatkowej emerytury są dość zróżnicowane i są pochodną obecnej stopy życiowej oraz oczekiwań dotyczących komfortu życia po zakończeniu aktywności zawodowej.
Ponad połowa respondentów jest gotowa zadowolić się kwotą od 1 tys. zł do 3 tys. zł dodatkowej emerytury. Co piąty oczekiwałby dodatkowych miesięcznych wpływów w wysokości 4 tys. zł. 16% ankietowanych uważa, że odpowiednia byłaby kwota od 500 zł do 1000 zł, a tylko 4% badanych deklaruje, że liczy na mniej niż 500 zł.
Ile zarabiać, by odkładać?
Według 6% respondentów trzeba zarabiać minimum 3,5 tys. zł, by gromadzić środki na dodatkowe świadczenie emerytalne. Twierdzą tak głównie osoby mniej zarabiające i gorzej wykształcone. Poziom postrzegania dochodu pozwalającego na odkładanie na przyszłość rośnie wraz z dochodami.
By otrzymać coś więcej niż emerytura z ZUS, większość ankietowanych (blisko 60%) gotowa jest oszczędzać miesięcznie nie więcej niż 500 zł.
Wybór strategii emerytalnej w podziale na oszczędzanie lub inwestowanie w dużej mierze zależy od tego jaką kwotę chcemy przeznaczyć na budowanie przyszłej dodatkowej emerytury. Dysponujący kwotą do 500 zł miesięcznie, częściej decydują się na oszczędzanie – np. na lokacie lub koncie oszczędnościowym.
Kwoty powyżej 500 zł statystycznie nieco chętniej inwestujemy lub wpłacamy na produkty emerytalne. Zaś dysponujący większą wolną kwotą, np. w wysokości 1000-1500 zł miesięcznie, zdecydowanie bardziej skłonni są inwestować niż oszczędzać z myślą o przyszłej emeryturze.
- Istotne dla wysokości przyszłej emerytury jest to, ile będziemy inwestować. W tym przypadku trudno mówić o jednej, optymalnej sumie, którą warto na to przeznaczać, bo jest to bardzo indywidualna sprawa. Zdecydowanie warto zacząć jak najwcześniej i regularnie wpłacać kwoty, np. 100-200 zł – mówi Radosław Sosna.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?