Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Intermarche Zastal Zielona Góra pokonał zespół z Lublina

Andrzej Flügel 0 68 324 8806 [email protected]
Grzegorz Kukiełka mimo osaczenia przez rywali zdobędzie kolejne punkty
Grzegorz Kukiełka mimo osaczenia przez rywali zdobędzie kolejne punkty fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Nie było to zbyt piękne widowisko. Liczy się jednak zwycięstwo. Przypadło ono zielonogórzanom, choć do przerwy mieli spore problemy, a na sukces musieli się solidnie napracować.

Zespół z Lublina potwierdził, że ostatnia seria zwycięstw i prawie pewne już miejsce w ósemce nie jest przypadkiem. To silna i nieźle rozumiejąca się ekipa. Tym niemniej wydawało się, że z Intermarche Zastalem ma małe szanse. Potwierdził to początek. Nasi grali, efektownie, szybko i zbierali oklaski. W 6 min po rzucie za trzy Grzegorza Kukiełki było już 15:4. Niestety, skończyło się fajne granie. Kolejne ataki przynosiły tylko straty, a w ekipie lubelskiej obudził się jej najlepszy strzelec, Tomasz Celej. Jego dwie kolejne trójki sprawiły, że Start poderwał się do walki. Przez cztery ostatnie minuty pierwszej kwarty wyszedł nam jeden rzut (Jarosława Kalinowskiego za trzy, zaraz po pojawieniu się na parkiecie), a ich każdy atak kończył się koszem. Kwartę zakończyliśmy zwycięsko dzięki jednemu osobistemu wykorzystanemu przez Marcina Chodkiewicza.

W drugiej mieliśmy walkę ,,punkt za punkt". I znów, jak w wielu meczach w tym sezonie, uciekaliśmy rywalom, by zaraz dać się dogonić. W 16 min trafił Łukasz Kwiatkowski i goście pierwszy raz w tym meczu prowadzili 31:30. Jak się później okazało, było to jedyny raz w tym spotkaniu, ale nam wcale nie było łatwo. Trochę podkręciliśmy, odjechaliśmy na 41:35, ale goście zdobyli kolejne cztery punkty. Dwa zarobili dzięki sędziom. Panowie gwizdnęli Marcinowi Fliegerowi przewinienie techniczne kiedy po starciu z rywalem upadł na parkiet. Za co? Za próbę wymuszenia faulu ofensywnego. Arbitrów jest trzech, ale wcześniej nie zauważyli jak po odgwizdaniu faulu Celej popchnął kryjącego go Adama Chodkiewicza. Za to należał się ,,technik"! A na początku trzeciej kwarty ,,oddali" zielonogórzanom to, co zabrali w drugiej, gwiżdżąc naciągany faul umyślny. Tak jednak wygląda rozstrzyganie w pierwszej lidze...

W trzeciej kwarcie Intermarche Zastal znów mozolnie wypracowywał sobie przewagę. W 24 min, po rzucie Mateusza Jarmakowicza było 54:44, potem 56:44. Nieco zmęczony Celej już tak nie trafiał (pięć trójek w całym meczu, ale na 13 prób). W 26 min zza linii 6,25 rzucił Kukiełka, odpowiedział mu Tomasz Prostak. Wynik brzmiał 59:52. I stanął niemal na cztery minuty. To było porażające! Każda z akcji po obu stronach kończyła się niecelnym rzutem albo stratą. To, że taki problem mieli lublinianie, specjalnie kibiców nie przerażało, ale kolejne akcje Zastalu zakończone fiaskiem, już tak. Przez te cztery minuty do kosza trafiano jedynie z osobistych. Dla gości dwa punkty zdobył Kwiatkowski, dla nas M. Chodkiewicz.

Na szczęście na początku czwartej kwarty trójki Kalinowskiego i Kukiełki, punkty Jarmakowicza i Fliegera dały nam prowadzenie 72:57. Można było odsapnąć i już się nie denerwować. Goście ambitnie próbowali, ale już niewiele mogli. W samej końcówce, kiedy mecz był już rozstrzygnięty, trener Tomasz Herkt desygnował do gry rezerwowych, w tym dawno nie widzianego na parkiecie, Marcela Wilczka.
INTERMARCHE ZASTAL ZIELONA GÓRA - OLIMP START LUBLIN 81:67 (19:18, 22:21, 20:14, 20:14)

INTERMARCHE ZASTAL: Jarmakowicz 18, Kukiełka 15, Raczyński 14, Flieger 8, M. Chodkiewicz 6 oraz: Kalinowski 12, Wojdyła 5, Kus 2, A. Chodkiewicz 1, Rajewicz, Wilczek i Stefanowicz po 0.
OLIMP START: Celej 24, Kwiatkowski 11, Kowalski 10, Jagoda 3, Myśliwiec 2 oraz: Bidyński 9, Prostak 8, Król i Szadura po 0.
Sędziowali: Adam Krasuski (Katowice), Szymon Giza (Włocławek) i Łukasz Andrzejewski (Gorzów). Widzów 600.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska