M. Owczarek to prezes spółki Enea, dystrybutora prądu w regionie. S. Mazurek jest prezesem kopalni węgla brunatnego w Koninie. Te spółki mają być inwestorem kopalni węgla brunatnego i opalanej nim elektrowni w gminie Gubin. Jej moc ma wynosić od 1 do 4 tys. MW.
Dzisiaj spotkali się w Gorzowie z wojewodą Heleną Hatką i jej urzędnikami, aby przedyskutować problemy prawne, środowiskowe i administracyjne, jakie rozwiązać należy przed tą gigantyczną inwestycją. - Takiej wielkiej inwestycji jeszcze w regionie nie było. Musimy spełnić wszystkie wymogi i przepisy, opracować mapę drogową jej realizacji, aby pierwszy prąd mógł popłynąć przed 2010 r. - powiedział prof. Marian Miłek, ekspert z Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie. H. Hatka zadeklarowała pomoc swoich urzędników w spełnieniu wszystkich wymogów prawnych. - Będziemy pomagali, tak jak robimy to przy budowie autostrady. Kopalnia i elektrownia są potrzebne, aby uniknąć w przyszłości braku prądu w regionie - podkreśliła.
Czytaj też: Spór o kopalnię trwa
Dziennikarzy interesowało, jak inwestorzy zamierzają przekonać mieszkańców gminy do kopalni, do uciążliwości, jakie jej budowa i eksploatacja może spowodować. - Niczego nie będziemy ukrywali, już ok. 300 mieszkańców zwiedziło nasze kopalnie i zrekultywowane tereny w Koninie - powiedział prezes Mazurek. Zdaniem wojewody najważniejsze jest, aby mieszkańcom powiedzieć konkretnie, co ich czeka. - I o to proszę inwestorów. Jeśli dom ma być przeniesiony, to jak i gdzie. To zrozumiałe, że ludzie się boją i ja się nie dziwię - powiedziała H. Hatka.
Referendum w gminie Gubin w sprawie kopalni odbędzie się 8 listopada.
Czytaj też: Potrzebna jest elektrownia w Brodach
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?