Iversen wygrał Grand Prix Włoch! Hampel piąty, Gollob i Kasprzak daleko

Droga Iversena do pierwszego w jego karierze triumfu w cyklu Grand Prix nie była łatwa. "Puk" wygrał wprawdzie pierwszy swój bieg, ale w dwóch kolejnych startach nie zdobył żadnego punktu. Najpierw przegrał z Matejem Zagarem, Darcy'm Wardem i Fredrikiem Lindgrenem, a następnie został wykluczony za spowodowanie upadku swojego i lidera GP Emila Sajfutdinowa. Potem Duńczyk wrócił do gry, zdobywając pięć na sześć możliwych do zdobycia punktów w ostatnich dwóch wyścigach fazy zasadniczej. W półfinale Iversen przegrał znakomitemu w sobotę Brytyjczykowi Tai'owi Woffindenowi, ale nie dał się wyprzedzić rodakom: Nickiemu Pedersenowi i Leonowi Madsenowi, który debiutował w cyklu (w tym roku jest rezerwowym). W finale zawodnik Stali Gorzów przechytrzył wszystkich rywali i mimo, że przegrał start z Woffindenem, wyprzedził Brytyjczyka pod bandą już na przeciwległej prostej.

Bliski awansu do finału był najlepszy z Polaków Jarosław Hampel. Zawodnik Stelmetu Falubazu Zielona Góra od początku bardzo dobrze radził sobie w Terenzano i po świetnych występach w końcówce fazy zasadniczej był jednym z faworytów do zwycięstwa w GP Włoch. Niestety, w półfinale - mimo najlepszego startu, dał się zaskoczyć Zagarowi, z którym stoczył zacięty pojedynek o prowadzenie. Górą był Słoweniec, a na kolejnych metrach błąd Polaka wykorzystał także Sajfutdinow.

Tomasz Gollob i Krzysztof Kasprzak mieli jedynie przebłyski. Obaj wygrali po jednym biegu, ale w pozostałych gonitwach głównie oglądali plecy rywali. Słaby występ sprawił, że ten pierwszy wypadł z czołowej ósemki cyklu, mającej zagwarantowane starty w przyszłorocznej GP. Także "Kasper" mocno skomplikował sobie drogę do utrzymania w Grand Prix, bo do ósmego w klasyfikacji łacznej Grega Hancocka traci 12 pkt.

Coraz ciekawiej robi się w czołówce. Hampel i Nicki Pedersen wykorzystali brak w stawce uczestników kontuzjowanego Australijczyka Chrisa Holdera. Mistrz świata nie ma już szans nie tylko na obronę tytułu, ale także jakikolwiek medal, ponieważ w tym sezonie już nie wystąpi. Trzeci w "generalce" Polak ma tylko dwa punkty przewagi nad Pedersenem i sześć nad Iversenem. Także losy mistrzostwa nie są rozstrzygnięte, bo Woffinden odrobił do prowadzącego z dużą przewagą Sajfutdinowa aż osiem "oczek" i w tej chwili traci do Rosjanina już tylko pięć. Kolejny turniej odbędzie się za dwa tygodnie w Daugavpils. Podczas Grand Prix Łotwy lider GP będzie mógł liczyć na mocne wsparcie kibiców.
Wyniki: 1. Niels Kristian Iversen (Dania) - 13 (3, 0, u/w, 3, 2, 2, 3), 2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 18 (2, 2, 3, 3, 3, 3, 2), 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 10 (0, 3, 2, 1, 1, 2, 1), 4. Matej Zagar (Słowenia) - 14 (3, 3, 1, 2, 2, 3, 0), 5. JAROSŁAW HAMPEL (POLSKA) - 13 (3, 2, 1, 3, 3, 1), 6. Nicki Pedersen (Dania) - 12 (2, 3, 3, 2, 1, 1), 7. Darcy Ward (Australia) - 11 (3, 2, 2, 1, 3, 0), 8. Leon Madsen (Dania) - 8 (1, 1, 3, 2, 1, 0), 9. TOMASZ GOLLOB (POLSKA) - 6 (0, 1, d, 2, 3), 10. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 6 (0, 2, 2, 0, 2), 11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 (1, 1, 2, 0, 2), 12. Greg Hancock (Stany Zjednoczone) - 5 (2, 0, 0, 3, 0), 13. KRZYSZTOF KASPRZAK (POLSKA) - 5 (0, 3, 1, 1, d), 14. Martin Vaculik (Słowacja) - 5 (2, 0, 1, 1, 1,), 15. Ales Dryml (Czechy) - 4 (1, 0, 3, 0, 0), 16. Nicolas Covatti (Włochy) - 2 (1, 1, 0, u/w, -), 17. Nicolas Vicentin (Włochy) - 0 (u/w).

Klasyfikacja łączna po ośmiu z dwunastu zaplanowanych turniejów:

1. Emil Sajfutdinow - 107
2. Tai Woffinden - 102
3. Jarosław Hampel - 85
4. Nicki Pedersen - 83
5. Chris Holder - 82
6. Niels Kristian Iversen - 77
7. Matej Zagar - 75
8. Greg Hancock - 71
9. Tomasz Gollob - 68
10. Fredrik Lindgren - 61
11. Krzysztof Kasprzak - 59
12. Darcy Ward - 55
13. Martin Vaculik - 44
14. Andreas Jonsson - 39
15. Antonio Lindbaeck - 34