Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak obronić miasto przed powodzią?

Artur Lawrenc 68 387 52 87 [email protected]
Producent mobilnych rękawów prezentował, w jaki sposób działa jego produkt
Producent mobilnych rękawów prezentował, w jaki sposób działa jego produkt Artur Lawrenc
Miasto z myślą o potencjalnych zagrożeniach powodziowych testuje różne alternatywne sposoby do walki z żywiołem. W piątek obok oczyszczalni ścieków oceniano, jak działają mobilne zapory wypełniane wodą.

Owe mobilne zapory, to dziesięciometrowe rękawy, wysokie na 120 centymetrów, pozwalające się łączyć w ciągły wał. Można je dowolnie przenosić i ustawiać. Na potrzeby testów dwa z nich zostały w piątek napełnione powietrzem, tak, by przedstawiciele MZGK, oczyszczalni, starostwa, gmin i strażacy, mogli się przekonać, jak to wszystko działa.

- Na razie to tylko czysto teoretyczne rozważania. Szukamy sposobu, w jaki można by zabezpieczyć oczyszczalnię ścieków w trakcie powodzi. Chodzi o zatrzymanie wody z kierunku północnego, z okolicy Bobrownik - wyjaśnia Leszek Tomczyk, z nowosolskiego magistratu. - Stan techniczny wałów w Bobrownikach jest najdelikatniej mówiąc zły, dlatego trzeba się liczyć z zagrożeniem - dodaje.

Gdzie miałyby zostać umieszczone mobilne zapory? Jak wypadła ich prezentacja przez producenta? Przeczytasz o tym w poniedziałek 9 maja, w papierowym wydaniu "GL" na terenie powiatu nowosolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska