Tym bardziej, że większość serwisów oponiarskich, za przetrzymanie opon do wiosny, liczy sobie 50 zł a nawet więcej. Dlatego ogumienie po wymianie, kierowcy zabierają do domu. Jak je przechowywać?
1.Nim opony trafią do garażu, wcześniej trzeba je umyć lub chociażby dokładnie oczyścić szczotką. By pozbyć się nie tylko błota, ale też pozostałości smarów, soli czy innych szkodliwych dla gumy substancji. Po wyschnięciu, wskazane jest pokrycie ogumienia specjalnym preparatem konserwującym, który w spray kupimy na stacji paliw czy w markecie. Wtedy wiosną opona będzie jak nowa.
2.Koła a więc opony wraz z felgami najlepiej przechowywać płasko, na boku, ułożone jedno na drugim. Wcześniej trzeba jednak z opony wypuścić około połowy powietrza (jedną atmosferę) a ponadto pod pierwszą oponę podłożyć np. gruby karton czy deskę. Opony takie co dwa, trzy miesiące możemy zamienić miejscami czyli ta z dołu wędruje do góry.
3.Opony bez felg nie możemy przechowywać na stosie, bo te będące najniżej, pewnie zostaną odkształcone. Dlatego powinny one stać na bieżniku, jedna obok drugiej. Tak pozostawione ogumienie wymaga (chociaż raz w miesiącu) przekręcenia np. o pół obrotu. Wtedy opona nie ulegnie deformacji. Innym rozwiązaniem jest zapakowanie gum do szczelnych foliowych worków i powiedzenie ich np. na ścianie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
