Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Rosjanie i Niemcy wywołali wojnę

Tomasz Krzymiński
LESZEK LENARCZYK dyrektor Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Głogowie, ma 56 lat, mieszka w Lubogoszczy pod Sławą.
LESZEK LENARCZYK dyrektor Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Głogowie, ma 56 lat, mieszka w Lubogoszczy pod Sławą. fot. Tomasz Krzymiński
Rozmowa z Leszkiem Lenarczykiem, dyrektorem muzeum w Głogowie.

- Po raz dziesiąty w ramach Letniej Akademii Kultury i Języka Polskiego gościcie młodzież z Kresów. Przyszykowaliście coś specjalnego na ten mały jubileusz?
- Zawsze w czasie akademii gościmy młodych Polaków ze Wschodu, którzy wraz z kolegami stąd biorą udział w różnych zajęciach. Tak też jest tym razem. Zaprosiliśmy również tych ludzi, którzy brali udział w poprzednich edycjach. Nie wiem czy wszyscy dojadą. Ale chcemy, żeby oni opowiedzieli młodszym kolegom jak wyglądały ich zajęcia i co dzięki temu zyskali. Wielu z nich to już dorośli ludzie. Są tacy, którzy ułożyli sobie życie w Polsce.

- Kto weźmie udział w tym roku w akademii?
- Będzie to grupa 30 osób, co roku jest to podobna liczba. To ze względu na logistykę, taka grupa pasuje idealnie do autobusu. Połowa to młodzież z Kresów, reszta to nastolatki z naszych stron. Ze Wschodu przyjadą Polacy prawie z wszystkich krajów. Nie udało się z łotyszami. Tylko dlatego, że oni są bardzo ambitni. Tych najlepszych już wysłali w inne rejony kraju, a do nas nie będą posyłać średniaków. Właśnie dzięki takiemu podejściu mniejszość polska na Łotwie jest szanowana przez miejscowych. Bo to elita.

- Zawsze skupiacie się na jakimś konkretnym temacie zajęć. Tak będzie też tym razem?
- Nasze hasło przewodnie to: "Jak Rosjanie i Niemcy wywołali II wojnę światową". Dola nas to oczywiste. Na Wschodzie już nie. Według tamtejszej nauki, wojna zaczęła się gdy Hitler zaatakował ZSRR. A nam Polakom powinno szczególnie zależeć na eksponowaniu 1 września 1939. Uczymy tych młodych ludzi, by byli dumni ze swojej polskości. Jeden z uczestników poprzednich edycji opowiedział, że tutaj nauczył się historii. A po powrocie do domu uczył rodziców.

- Zwykle sporo podróżujecie po kraju i Kresach.
- Tak będzie i tym razem. Chcemy pokazać miejsca ważne dla naszego tematu. Musimy uświadomić im, że tu w Głogowie były Niemcy, że tu stacjonowały wojska, które ruszyły na Polskę. A miejscowości, w których oni dziś żyją, były polskie. Zależy nam, by poznali zawiłości II wojny światowej, dowiedzieli się o przesiedleniach. Uczestnicy akademii pojadą miedzy innymi na Westerplatte, do Gliwic czy Poznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska