ILE TO BĘDZIE
ILE TO BĘDZIE
Za zeszły rok można było odliczyć 1.145,08 zł. Gdy będziemy rozliczać się z fiskusem z podatku za 2008 rok, ulga wyniesie już ponad 28 zł więcej.
Z tego, co udało nam się ustalić w ministerstwie finansów, nie zmienią się inne zasady odliczania, które przypominamy poniżej.
Dla kogo ulga
Będzie przysługiwać podatnikom, którzy w roku podatkowym 2008 (równym kalendarzowemu) wychowywali własne lub przysposobione dzieci:
Kto odliczy
DLACZEGO WZROSŁO
W 2008 r. limit odpisu za dzieci wzrósł, bo jest uzależniony od wysokości kwoty wolnej od podatku. Limit to podwójna kwota wolna. W tym roku ta kwota wynosi 586,85 zł na każde dziecko. Daje to limit ulgi w wysokości właśnie 1.173,7 zł na każdego potomka.
Kwotę ulgi odlicza się od podatku jednego z rodziców lub obojga, jeśli rozliczają się razem.
W przypadku rodziców, którzy mają orzeczony rozwód albo separację, odliczenie przysługuje jednemu z nich - temu, u którego dzieci faktycznie mieszkają.
Jeżeli przez część roku podatkowego dzieci faktycznie zamieszkują u każdego z rodziców, wówczas odliczenie przysługuje każdemu z nich. Jednak w tym przypadku kwota odliczenia stanowi iloczyn (wynik mnożenia) liczby miesięcy pobytu dzieci u rodzica i 1/12 kwoty 1.173, 7 zł na każde dziecko. Z odpisu mogą też korzystać osoby żyjące w konkubinacie!
Ulga przysługuje tym, którzy wychowali dziecko w roku podatkowym. W przepisach nie ma słowa o dzieleniu pieniędzy ze względu na termin urodzenia dziecka. Z naszych informacji wynika, że nawet jeśli przyjdzie na świat w grudniu 2008 r., to rodzicom formalnie będzie przysługiwać ulga w pełnej wysokości. Podobnie, gdy dziecko w trakcie tego roku stanie się pełnoletnie.
Nie dla każdego
Z ulgi skorzystać jedyni ci rodzice i opiekunowie, którzy rozliczają się z fiskusem według skali ze stawkami: 19, 30 i 40 proc, czyli wypełniają PIT 37. Jeśli mają swoje firmy i płacą tylko podatek ryczałtowy albo 19-procentowy liniowy PIT - ulga im nie przysługuje. Podobnie jak i rolnikom.Z przepisów nadal wynika, że odliczenie na dzieci będzie następować już po odliczeniu od podatku kwoty składki zdrowotnej. Oznacza to, że wciąż znaczna część podatników z ulgi w całości nie skorzysta. Bo u tych, którzy dostają niskie pensje - po odliczeniu od podatku składki zdrowotnej - nie występuje podatek należny za dany rok podatkowy. Nie będą więc mieli od czego odliczyć, bo robi się to wyłącznie od podatku przez nas zapłaconego.
Mało zarabiający
Nie jest jednak tak źle. Nawet ci z niskimi pensjami będą coś wyrwać fiskusowi. Choćby dostawali jedynie najniższe wynagrodzenie, to i tak będą sobie mogli odliczyć ok. 206 zł. A jeśli zdecydują się rozliczać razem, to uszczkną już dwukrotność tej kwoty.Wyższy próg
Ci, którzy wskoczą w wyższy próg finansowy, sami sobie odliczą od podatku ulgę na dzieci i o tyle mniej zapłacą fiskusowi. Reszcie pieniądze - w kwocie odpowiedniej do wysokości zapłaconego podatku - zwróci fiskus
Nie przechodzi
Pierwszy raz rozliczaliśmy się z ulgą w PIT za 2007 rok. Czy jeśli ktoś nie wykorzystał całej ulgi, może ją sobie odliczyć za rok bieżący?
Niestety, kwoty ulgi niewykorzystane w danym roku nie przechodzą na rok następny.
Tu pomogą
Wysokość ulgi na dzieci jest kwestią indywidualną - zależną od Twoich dochodów.Masz konkretne pytania? Zadzwoń do Krajowej Informacji Podatkowej. Jest to nowoczesny system informacyjny służący w rozwiązywaniu wątpliwości z zakresu prawa podatkowego i procedur stosowanych przez polską administracją skarbową. Rozmawia się z konsultantem.
Kontakt w godz. 7.00-18.00:
Adres internetowy: http://www.kip.mofnet.gov.p
Prawo do ulgi trzeba udowodnić
Po raz pierwszy mogliśmy zmniejszyć podatek za każdy wychowywane dziecko w rozliczeniach za ubiegły rok. Fiskus ma prawo sprawdzić, czy właściwie zastosowaliśmy nowe przepisy.Wezwania powinny spodziewać się głównie osoby, którym przysługuje wysoki zwrot podatku. Skarbówka będzie chciała sprawdzić, czy rzeczywiście mają prawo do tych pieniędzy. Może sprawdzić np. dokumenty dziecka: akt urodzenia, a w przypadku pełnoletnich aktualny dokument, że uczęszczają do szkoły (legitymacja, indeks, zaświadczenie). Kontroli mogą się też spodziewać rodzice rozwiedzeni, których mogą dzielić się ulgą. Urząd skarbowy sprawdzi, czy łącznie nie przekroczyli limitu.
Pamiętajmy, że fiskus ma pięć lat na sprawdzenie prawdziwości naszych podatkowych zeznań. Dlatego lepiej je zachować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?