Ostatnio dużo mówi się o tym ile zarabiają politycy. Ostatnio Jarosław Gowin narzekał, że nie starcza mu do pierwszego. Zwierzenie to wywołało burzę.

Czytaj również: Akcja "Biedny jak Gowin" żyje w internecie i bije w rząd
Obecnie toczy się dyskusja nad tym, czy zabrać nagrody politykom. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in., że nie będzie podwyżek pensji dla ministrów. Zmiany mają przynieść ok. 20 mln zł oszczędności.

Zobacz także: Premier: Nagród w tym roku nie będzie

W odpowiedzi na całą sytuację, związaną z zarobkami polityków, głos zabrał prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki. Na swoim koncie na Facebooku opublikował wpis, w którym podaje, ile zarabia. A dokładnie przeczytać tam możemy (pisownia oryginalna):

"Kochani ostatnimi czasy toczy się dyskusja na temat tego jak zarabiają i ile politycy. Aby pomóc w tej dyskusji podaję swoje zarobki za rok 2017. Wyniosły one dokładnie 109683,30 zł. Co daje miesięcznie kwotę 9140,28 zł. To tak na miły początek dnia. Zarobki podałem w tzw. kwocie na rękę. Miłego dnia :)"

Jak komentują sprawę internauci? Niektórzy twierdzą, że "szału nie ma". Inni pytają, "czy da się z tego wyżyć do pierwszego".
To tylko niektóre komentarze:
Lidia: - Super, mój niepełnosprawny syn przez cały rok nie ma do dyspozycji życiowej nawet tyle co pan w jednym miesiącu. Ale cóż takie jest życie...
Ewa: - Szału ni ma. Przy dzieciach to niektórym do pierwszego nie wystarcza.. Miłego dnia
Teresa: - Brawo za odwagę...a kwota nie powala...naprawdę. Pozdrawiam poniedziałkowo
Kate: Szału nie ma za ta prace co Pan wykonuje. Tyle miasto zyskało za Pańskich rzadów kwitnie w oczach. Pozdrawiam.

Uważacie, że blisko 10 tys. miesięcznie to dobra wypłata dla prezydenta?

WIDEO: 10 lat prezydentury Janusza Kubickiego

Ostatnio dużo mówi się o tym ile zarabiają politycy. Ostatnio Jarosław Gowin narzekał, że nie starcza mu do pierwszego. Zwierzenie to wywołało burzę.

Czytaj również: Akcja "Biedny jak Gowin" żyje w internecie i bije w rząd
Obecnie toczy się dyskusja nad tym, czy zabrać nagrody politykom. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in., że nie będzie podwyżek pensji dla ministrów. Zmiany mają przynieść ok. 20 mln zł oszczędności.

Zobacz także: Premier: Nagród w tym roku nie będzie

W odpowiedzi na całą sytuację, związaną z zarobkami polityków, głos zabrał prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki. Na swoim koncie na Facebooku opublikował wpis, w którym podaje, ile zarabia. A dokładnie przeczytać tam możemy (pisownia oryginalna):

"Kochani ostatnimi czasy toczy się dyskusja na temat tego jak zarabiają i ile politycy. Aby pomóc w tej dyskusji podaję swoje zarobki za rok 2017. Wyniosły one dokładnie 109683,30 zł. Co daje miesięcznie kwotę 9140,28 zł. To tak na miły początek dnia. Zarobki podałem w tzw. kwocie na rękę. Miłego dnia :)"

Jak komentują sprawę internauci? Niektórzy twierdzą, że "szału nie ma". Inni pytają, "czy da się z tego wyżyć do pierwszego".
To tylko niektóre komentarze:
Lidia: - Super, mój niepełnosprawny syn przez cały rok nie ma do dyspozycji życiowej nawet tyle co pan w jednym miesiącu. Ale cóż takie jest życie...
Ewa: - Szału ni ma. Przy dzieciach to niektórym do pierwszego nie wystarcza.. Miłego dnia
Teresa: - Brawo za odwagę...a kwota nie powala...naprawdę. Pozdrawiam poniedziałkowo
Kate: Szału nie ma za ta prace co Pan wykonuje. Tyle miasto zyskało za Pańskich rzadów kwitnie w oczach. Pozdrawiam.

Uważacie, że blisko 10 tys. miesięcznie to dobra wypłata dla prezydenta?

WIDEO: 10 lat prezydentury Janusza Kubickiego

Ostatnio dużo mówi się o tym ile zarabiają politycy. Ostatnio Jarosław Gowin narzekał, że nie starcza mu do pierwszego. Zwierzenie to wywołało burzę.

Czytaj również: Akcja "Biedny jak Gowin" żyje w internecie i bije w rząd
Obecnie toczy się dyskusja nad tym, czy zabrać nagrody politykom. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in., że nie będzie podwyżek pensji dla ministrów. Zmiany mają przynieść ok. 20 mln zł oszczędności.

Zobacz także: Premier: Nagród w tym roku nie będzie

W odpowiedzi na całą sytuację, związaną z zarobkami polityków, głos zabrał prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki. Na swoim koncie na Facebooku opublikował wpis, w którym podaje, ile zarabia. A dokładnie przeczytać tam możemy (pisownia oryginalna):

"Kochani ostatnimi czasy toczy się dyskusja na temat tego jak zarabiają i ile politycy. Aby pomóc w tej dyskusji podaję swoje zarobki za rok 2017. Wyniosły one dokładnie 109683,30 zł. Co daje miesięcznie kwotę 9140,28 zł. To tak na miły początek dnia. Zarobki podałem w tzw. kwocie na rękę. Miłego dnia :)"

Jak komentują sprawę internauci? Niektórzy twierdzą, że "szału nie ma". Inni pytają, "czy da się z tego wyżyć do pierwszego".
To tylko niektóre komentarze:
Lidia: - Super, mój niepełnosprawny syn przez cały rok nie ma do dyspozycji życiowej nawet tyle co pan w jednym miesiącu. Ale cóż takie jest życie...
Ewa: - Szału ni ma. Przy dzieciach to niektórym do pierwszego nie wystarcza.. Miłego dnia
Teresa: - Brawo za odwagę...a kwota nie powala...naprawdę. Pozdrawiam poniedziałkowo
Kate: Szału nie ma za ta prace co Pan wykonuje. Tyle miasto zyskało za Pańskich rzadów kwitnie w oczach. Pozdrawiam.

Uważacie, że blisko 10 tys. miesięcznie to dobra wypłata dla prezydenta?

WIDEO: 10 lat prezydentury Janusza Kubickiego

Ostatnio dużo mówi się o tym ile zarabiają politycy. Ostatnio Jarosław Gowin narzekał, że nie starcza mu do pierwszego. Zwierzenie to wywołało burzę.

Czytaj również: Akcja "Biedny jak Gowin" żyje w internecie i bije w rząd
Obecnie toczy się dyskusja nad tym, czy zabrać nagrody politykom. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział m.in., że nie będzie podwyżek pensji dla ministrów. Zmiany mają przynieść ok. 20 mln zł oszczędności.

Zobacz także: Premier: Nagród w tym roku nie będzie

W odpowiedzi na całą sytuację, związaną z zarobkami polityków, głos zabrał prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki. Na swoim koncie na Facebooku opublikował wpis, w którym podaje, ile zarabia. A dokładnie przeczytać tam możemy (pisownia oryginalna):

"Kochani ostatnimi czasy toczy się dyskusja na temat tego jak zarabiają i ile politycy. Aby pomóc w tej dyskusji podaję swoje zarobki za rok 2017. Wyniosły one dokładnie 109683,30 zł. Co daje miesięcznie kwotę 9140,28 zł. To tak na miły początek dnia. Zarobki podałem w tzw. kwocie na rękę. Miłego dnia :)"

Jak komentują sprawę internauci? Niektórzy twierdzą, że "szału nie ma". Inni pytają, "czy da się z tego wyżyć do pierwszego".
To tylko niektóre komentarze:
Lidia: - Super, mój niepełnosprawny syn przez cały rok nie ma do dyspozycji życiowej nawet tyle co pan w jednym miesiącu. Ale cóż takie jest życie...
Ewa: - Szału ni ma. Przy dzieciach to niektórym do pierwszego nie wystarcza.. Miłego dnia
Teresa: - Brawo za odwagę...a kwota nie powala...naprawdę. Pozdrawiam poniedziałkowo
Kate: Szału nie ma za ta prace co Pan wykonuje. Tyle miasto zyskało za Pańskich rzadów kwitnie w oczach. Pozdrawiam.

Uważacie, że blisko 10 tys. miesięcznie to dobra wypłata dla prezydenta?

WIDEO: 10 lat prezydentury Janusza Kubickiego