Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jechał audi po S3 aż 236 km/h! Speszył się do Szczecina. Nie dostał mandatu. Sprawa trafi do sądu! Zobacz nagranie policji

OPRAC.:
Magda Weidner
Magda Weidner
Jechał audi po S3 aż 236 km/h! Speszył się do Szczecina. Nie dostał mandatu. Sprawa trafi do sądu!
Jechał audi po S3 aż 236 km/h! Speszył się do Szczecina. Nie dostał mandatu. Sprawa trafi do sądu! Policja Lubuska
Na drodze ekspresowej maksymalna prędkość to 120 kilometrów na godzinę. - Doświadczeni policjanci na tej trasie zatrzymywali kierowców, którzy znacznie przekraczali prędkość. Jednak jazda niemal 240 kilometrów na godzinę zdarza się niezwykle rzadko - zauważa podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Przekroczył prędkość na S3. Spieszył się do Szczecina...

Do zatrzymania doszło na trasie S3 w kierunku Myśliborza. Patrolujący policjanci z grupy Speed zauważyli osobowe auto jadące za szybko. Natychmiast ruszyli za kierowcą. - Kiedy zmierzyli prędkość pędzącego przed nim audi, wiedzieli, że jego jazdę należy zakończyć jak najszybciej i poważnie porozmawiać z kierującym - informuje podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. - 35-latek z Warszawy jechał swoim pojazdem aż 236 kilometrów na godzinę, czyli niemal dwukrotnie za szybko. Kierowca tłumaczył, że spieszy się do Szczecina w związku z zawodowymi obowiązkami. - dodaje rzecznik prasowy.

Bez mandatu. Sprawa została skierowana do sądu

Jazda 35-letniego kierowcy, jak podkreśla policja, musiała spotkać się ze zdecydowaną reakcją. Za znaczne przekroczenie prędkości funkcjonariusze odstąpili od ukarania kierowcy mandatem i sprawę skierowali do sądu, który zadecyduje o wysokości kary.

We wtorek, 23 lutego, mężczyzna siedzący za kierownicą skradzionej w Niemczech mazdy wjechał z impetem na nieczynny most w Świerkocinie. Auto przebiło barierki i wpadło do rzeki. Policja właśnie udostępniła wideo z pościgu. We wtorek, 23 lutego, po godzinie 20.00 policjanci ruchu drogowego z Sulęcina zdecydowali się zatrzymać do kontroli kierującego mazdą CX 5 na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca nie zareagował na sygnały policji.  W pewnym momencie wjechał na wyłączony z ruchu most. Nie opanował auta, z impetem przebił bariery i wpadł do rzeki. Pojazd zatonął. Mężczyzna zdołał się jednak z niego wydostać, dopłynął do brzegu i kontynuował ucieczkę pieszo. Policjanci ruszyli za nim i już po chwili 30-latek został zatrzymany. Nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Okazało się, że mazda kilka dni wcześniej została skradziona w Niemczech.Policyjne kamery zarejestrowały, jak auto przebija barierki i wpada do rzeki. O tym zdarzeniu pisaliśmy w artykule: Szaleńcza ucieczka i pościg w Świerkocinie. Kierowca przebił barierki na moście i wpadł do Warty

Ucieczka przed policją zakończyła się w rzece. Auto wpadło d...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska