Kierowca toyoty na prostej drodze wypadł na pobocze i uderzył w drzewo. Uderzenie było na tyle silne, że mężczyzna został odwieziony do szpitala. Ma połamaną nogę. Wkrótce na jaw wyszło, że był pijany. - Miał w organizmie 1,1 promila alkoholu - mówi Alina Słonik z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Do wypadku doszło 3 maja około godziny 18.30 na wąskiej, leśnej drodze Brzeźno - Rychlik. - Dodatkowo okazało się, że kierowca miał już wydany sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do 2015 r. - tłumaczy A. Słonik.
Na miejsce wezwano też strażaków z Sulęcina, którzy zajęli się zabezpieczeniem miejsca wypadku.
Poza tym długi, majowy weekend na drogach powiatu sulęcińskiego minął stosunkowo spokojnie. 2 maja około 13.40 w Torzymiu na ul. Wojska Polskiego doszło do kolizji. W tył osobowego opla vectra kombi wjechał ciężarowy mercedes. Skończyło się na szczęście jedynie na uszkodzeniach obu pojazdów. Druga kolizja wydarzyła się 30 kwietnia około 23.25. Wtedy w Długoszynie samochód osobowy zderzył się ze zwierzyną leśną. W tym przypadków również człowiek nie ucierpiał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!