Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nadzieja dla tych bez dachu nad głową

Tadeusz Krawiec
Dokończenie budowy budynku w Świeciechowie miałoby kosztować gminę ok. 4 mln zł.  Obiekt niszczeje od lat i wszystko wskazuje na to, że nadal będzie niszczał.
Dokończenie budowy budynku w Świeciechowie miałoby kosztować gminę ok. 4 mln zł. Obiekt niszczeje od lat i wszystko wskazuje na to, że nadal będzie niszczał. Tadeusz Krawiec
Nasz Czytelnik zapytał, czy coś wiemy na temat starego internatu, który gmina chce odkupić od wojska i przeznaczyć na mieszkania komunalne.

Sprawdziliśmy tę informację.

Na sygnał od naszego Czytelnika odpowiada burmistrz Ireneusz Rzeźniewski. - To właśnie osoby, które czekają na mieszkania wskazały nam ten obiekt. Rzeczywiście będzie wystawiony na sprzedaż. Jego cena wyniesie około 300-350 tys. zł. Już zdecydowaliśmy, że spróbujemy go kupić - informuje włodarz Drawna.

Sześć mieszkań

Janusz Lewandowski, prezes zakładu komunalnego dodaje, że już dokładnie obejrzał ten obiekt. - Jest w bardzo dobrym stanie i w zasadzie od razu można tam zamieszkać. Jest woda, kanalizacja - zdradza, że jest tam sześć dwupokojowych mieszkań o wielkości od 37 do 49 m kw. Na ulicy spotykamy kobietę, która czeka na mieszkanie w mieście. - Po pierwsze to nie uwierzę, dopóki nie dotknę, a po drugie, to tylko sześć mieszkań, a gdzie reszta? - pyta. To drugie pytanie kierujemy do burmistrza. - Jeszcze jest cień szansy na remont budynku w Świeciechowie, jeśli to nie wypali będziemy szukać innych rozwiązań - uspokaja I. Rzeźniewski.

Groziło długami

Przypomnijmy, że gmina zamierzała wyremontować niedokończony budynek stojący w Święciechowie. Miało tam powstać 27 mieszkań komunalnych sfinansowanych ze specjalnej pożyczki. Pomysł upadł ponieważ Regionalna Izba Obrachunkowa nakazała wliczyć tę inwestycję w budżet miasta. W grę wchodziło około 4 mln zł, a to oznaczało, że gmina przekroczyłaby dopuszczalne zadłużenie. Roczny budżet wynosi bowiem ok. 14 mln zł. Dziś zadłużenie Drawna sięga około 45 proc. Dodając do tego kredyt przekroczyłby dopuszczalne przepisami 60 proc.

Moreka też odpadła

O starym domu towarowym i nieczynnej od lat restauracji Moreka też pisaliśmy wielokrotnie. Właśnie ten obiekt gospodarze gminy postanowili wykupić i oddać tym, którzy czekają na mieszkania (pisaliśmy o tym 21 sierpnia w artykule ,,Moreka to nie dom'' - red.). Jednak mało osób było zainteresowanych takim rozwiązaniem. - Przecież czekający na mieszanie, to w większości ludzie biedni, a tu trzeba lekką ręką wyłożyć około 150 tys. zł na adaptację jednego mieszkania. Z czego? - pytał nas wówczas Grzegorz Ochlik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska