Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest za mało kursów

Artur Matyszczyk
- Kursów jak na lekarstwo. A problemów przez to co niemiara - mówią Kamila i Ola Iskra z Ciemnic.
- Kursów jak na lekarstwo. A problemów przez to co niemiara - mówią Kamila i Ola Iskra z Ciemnic. fot. Paweł Janczaruk
W gminie huczy od plotek, że PKS chce zlikwidować część przejazdów autobusowych. - To informacje wyssane z palca - odpowiadają w dziale przewozów firmy.

Ola Iskra mieszka w Ciemnicach. Uczy się w "budowlance" w Zielonej Górze. Żeby dostać się do szkoły na 12.00 dziewczyna wstaje o świcie. Musi też rezygnować z popołudniowych fakultetów, bo gdyby została dłużej na lekcjach, nie miałaby czym wrócić do domu.

Podobnych przypadków w gminie jest więcej. Wszystko przez to, że zdaniem mieszkańców, PKS puszcza przez wsie za mało kursów.

Nie planują cięć
- Ja przez to cierpię. Jestem w klasie maturalnej. Fakultety bardzo by mi się przydały. Niestety muszę wracać wcześniej. Na mieszkanie w akademiku mnie nie stać - mówi Ola.

Jej siostra też ma problemy przez zbyt małą liczbą autobusów. - Do pracy muszę jeździć do Niemiec. W zielonogórskim urzędzie pracy usłyszałam, że ludzie stąd nie chcą pracować. Ale jak mają walczyć o zatrudnienie, skoro na przykład do pracy w Tesco musiałabym chyba wyjeżdżać dzień wcześniej. Autobusów jest mało - opowiada Kamila Iskra.

Na dodatek w gminie huczy od plotek, że ze względu na fatalny stan dróg PKS chce dalej likwidować kursy, m.in. w Ciemnicach. Prawdziwość plotki sprawdziliśmy w dziale przewozów.

- To bzdura. Plotka wyssana z palca. Nie planujemy żadnych likwidacji kursów. Nawet nie było takich rozmów wewnątrz firmy - zapewnia kierownik działu przewozów Lilianna Krajewska.

A jednak jest szansa

Czy jest zatem szansa, żeby po jawiło się więcej kursów? - Trudne pytanie. Dodatkowe kursy na pewno byłyby dla nas nieopłacalne. Rozważylibyśmy tę opcję, gdyby na przykład gmina chciała się dołożyć. Na razie jednak nikt z nami na ten temat nie rozmawiał - dodaje L. Krajewska.

Wójt Krystyna Bryszewska informuje, że wstępne przygotowania do rozmów już się odbyły. - Na pewno będziemy w tym temacie działać. Zresztą poprawienie komunikacji dla wsi Szczawno, Ciemnice, Nowy i Stary Zagór , to była jedna z moich przedwyborczych zapowiedzi.

Mam zamiar jej dotrzymać. Wkrótce zrobię odpowiednie wyliczenia. Powiem tylko, że widzę szansę, aby do tych wsi jeździło więcej autobusów - mówi K. Bryszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska