Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego oddało trzy bloki przy ul. Ruczajowej. Na razie trzy rodziny dostały klucze do mieszkań - uroczyście i od prezydent Bożeny Ronowicz. 136 lokatorów do domów wejdzie za dwa tygodnie.
Przyszli lokatorzy oglądają mieszkania i planują przeróbki. - Kosmetyczne - mówi zielonogórzanka Dorota, która wczoraj przyszła mierzyć swoje M.
- Mieszkania są wykończone, w łazienkach są płytki na podłodze - opowiada jeden z robotników firmy PBO. - Ale tak jak zawsze ludzie chcą mieć lepiej.
Jeszcze idealnie nie jest
Dowiedzieliśmy się również, że "ludzie" najchętniej biorą dwupokojowe mieszkania - wprawdzie trzypokojowe są niewiele droższe, ale potem czynsz jest w nich dużo większy. A stawka czynszu w nowych blokach to 6,60 zł za mkw.
Mieszkańcy osiedla mają listę życzeń. - Przede wszystkim droga dojazdowa z miasta, a nie przez Trasę Północną - mówi Grzegorz Jankowiak. Narzekając na to, że wspólnota mieszkaniowa przy ul. Strumykowej zagrodziła przejazd przez osiedlową ulicę i trzeba jechać do osiedla dookoła.
- I potrzebny jest pawilon handlowy - dodaje jego żona Irena.
Na liście życzeń jest też przedszkole i więcej zieleni. - Na razie jest czysto - zapewniają. - Przed wizytą prezydent i oddaniem tych trzech bloków nawet ulicę wymyto.
Część z listy życzeń wkrótce ma się spełnić. KTBS przymierza się do budowy pasażu handlowego. - To plan na przyszły rok - mówi prezes Andrzej Dobija.
- W listopadzie zakończymy budowę dwóch kolejnych bloków, oddamy 91 mieszkań - zapowiada A. Dobija. - W tym roku rozpoczniemy też budowę dwóch kolejnych budynków ze 110 lokalami.
To będzie duże osiedle
Chętnych na te mieszkania jest już ok. 100. Jaka będzie cena kluczy do tych mieszkań? - Około 570 zł za mkw. partycypacji i kaucja w wysokości 12 miesięcznych czynszów - zapowiadają w KTBS-ie. - Ceny są niewielkie, bo to przecież miasto dale grunt i uzbrojenie.
Mieszkań w Zielonej Górze brakuje, więc wiele osób pyta o plany budowy kolejnych czynszówek. Na razie prezes miejskiej spółki nic jednak konkretnie nie chce powiedzieć. - Staramy się w urzędzie miasta o kolejne działki - mówi A. Dobija.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?