MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jettą po różnych drogach

Czesław Wachnik
Deska jest wykonana z dobrych materiałów, funkcjonalna, ale niestety zbyt smutna
Deska jest wykonana z dobrych materiałów, funkcjonalna, ale niestety zbyt smutna fot. Volkswagen
Mieliśmy okazję zapoznania się z jettą z silnikiem diesla o mocy 105 KM.

To doskonałe auto, które z powodzeniem może zastąpić większego i droższego passata.

Jetta jest produkowana w Meksyku i stamtąd trafia do Europy, w tym do Polski. Jej cechą jest sportowa sylwetka, spore wnętrze, wręcz ogromny bagażnik oraz zaskakująco dużo silników do wyboru. Zarówno benzynowych jak też diesla.

Nadwozie

Dominującym elementem nadwozia jest chromowana osłona chłodnicy w kształcie zaokrąglonej litery V, która nawiązuje do passata. Zresztą cała linia auta, widoczna szczególnie z boku jest wręcz kopią większego brata. Podobnie jak tył, tu też widzimy podobne światła.

W konsekwencji jettę w czasie jazdy wręcz trudno odróżnić od passata. Jednak nie można się temu dziwić. Volkswagen postąpił zgodnie z logiką. Auto niższego segmentu upodobnił do tego z wyższego. Tak postępuje większość koncernów. Chyba, że nie ma pomysłu jak Toyota, która aurisa z segmentu C wręcz skopiowała z yarisa, należy przecież do aut klasy B. Ale nasi klienci to zaakceptowali, auris należy do najchętniej kupowanych kompaktów.

Wnętrze

JETTA 1,9 TDI w pigułce

* Wymiary: długość/szerokość/wysokość: 455/178/146 cm

  • Rozstaw osi: 257,9
  • Moc silnika : 105 KM.
  • Przyśpieszenie (0-100 km/h) : 11,9 sekundy
  • Prędkość maksymalna: 189 km/godz.
  • Średnie zużycie paliwa (na 100 km): 5,2 litra
  • pojemność bagażnika: 527 litrów.
  • Jeśli wygląd nadwozia jetty jest podobny do passata, wnętrze przejęto z golfa. Niemal identyczna deska rozdzielcza, bez jakichkolwiek ekstrawagancji i udziwnień. Typowo niemiecka stylistyka, doskonale zaplanowana i wykonana.

    Dodatkowo z dobrych materiałów. Kierowca ma przed sobą klasyczne dwa zegary, prędkościomierz i obrotomierz. Natomiast pokrętła nawiewu, klimatyzacji czy radia trafiły do konsoli środkowej. Trzyramienna kierownica jest zaskakująco duża jak na tę klasę auta, ale jednocześnie wygodna.

    Wnętrze jetty jest obszerne, wygląda zresztą na znacznie większe niż w golfie. Ale to może złudzenie, tym bardziej, że golfem jeździłem przed dwoma laty. Z przodu jak też na tylnej kanapie wygodnie mogą podróżować nawet wysocy podróżni. Pojemność bagażnika wręcz rekordowa, aż 527 litrów.

    Napęd

    Jetta jest dostępna z dziewięcioma silnikami benzynowymi i diesla. Z benzynowych wymieńmy tu 1,6 litra o mocy 102 KM (za słaby) poprzez 115 KM FSI aż do dwulitrowego o mocy 200 KM. Oczywiście ten ostatni o dwóch sprężarkach. Jest też szeroki wybór diesli o mocy od 102 KM po 170 KM.

    My do jazdy dostaliśmy auto z dieslem 1,9 TDI o mocy 102 KM. Jest to motor najsłabszy, ale okazał całkiem udaną jednostką napędową, pozwalającą na sprawne i oszczędne przemieszczanie po ulicach miasta, a także na autostradzie. Przy rozsądnej jeździe komputer wskazywał, że diesel zadawala się nawet pięcioma litrów oleju napędowego na 100 km.

    Jazda

    Jetta wygląda jak passat, ale ma zawieszenie niemal bliźniaczo zbliżone do nowej skody octavii. Jest ono wręcz idealnie na nasze drogi. Niby twarde, ale jednocześnie komfortowe.

    Dzięki takiemu zestrojeniu jetta w razie potrzeby może być autem sportowym, a innym razem komfortową limuzyną. Co ważne, jettą nie buja, gdy jedzie się nią gorszymi drogami. Natomiast silnik, mimo swojej nie nadzwyczajnej mocy, sprawdzał się bez zarzutu. Jedynym jego minusem było to, że kiedy był zimny, jego odgłos był zbyt natarczywy. Jak zresztą każdego diesla TDI z pompowtryskiwaczami.

    Ceny

    Jetta z silnikiem 1,6 litra o mocy 102 KM kosztuje od 66.390 zł, a w promocji o kilka tys. zł mniej. Natomiast za model z dieslem 1,9 TDI o mocy 105 KM trzeba zapłacić od 75.790 zł. Ale za te pieniądze dostajemy auto doskonale wyposażone m.in. w klimatyzację.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska